Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźna woda

TOMASZ WOLFF
Ratownicy WOPR wypływają na jezioro za własne pieniądze. ZDJĘCIE: JACEK ROJKOWSKI
Ratownicy WOPR wypływają na jezioro za własne pieniądze. ZDJĘCIE: JACEK ROJKOWSKI
Dwie osoby w ciągu zaledwie dwóch dni utonęły w Jeziorach Żywieckim i Międzybrodzkim na Podbeskidziu. Zginęli 19-latek z Katowic i 38-letni wędkarz z Bielska. Niewykluczone, że dojdą kolejne ofiary.

Dwie osoby w ciągu zaledwie dwóch dni utonęły w Jeziorach Żywieckim i Międzybrodzkim na Podbeskidziu. Zginęli 19-latek z Katowic i 38-letni wędkarz z Bielska. Niewykluczone, że dojdą kolejne ofiary. Ratownicy Beskidzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego mają sprzęt gotowy do akcji, ale brakuje im pieniędzy na paliwo.

Jezioro Żywieckie jest niebezpieczne. Występują wiry, brzeg jest nierówny. W tym rejonie często zbiegają się fronty atmosferyczne z Pilska, Skrzycznego i Żaru. Wiatr z wszystkich stron uderza w żagle z taką siłą, że łódki i żaglówki wywracają się jakby były z papieru. Wie o tym większość gości przybywających nad jezioro, gospodarze ostrzegają ludzi przed pływaniem. Niestety, zdarzają się wypadki, często z powodu złej pogody, a także... alkoholu.

- Nietrzeźwi na środku jeziora wcale nie są rzadkim obrazkiem - mówi Jerzy Ziomek, prezes sekcji WOPR Żywiec. Dodał, że od kwietnia na Jeziorze Żywieckim wywróciło się 10 łódek, a ratownicy wyciągnęli z wody 50 osób. Od niektórych czuć było alkohol. A wakacje dopiero przed nami.

Sytuacja finansowa WOPR z roku na rok jest gorsza.
Ratownicy narzekają, że kiedyś otrzymywali dotacje od państwa, ubezpieczycieli, a nawet zakładów pracy, które miały swoje ośrodki nad wodą. Teraz, dwa tygodnie przed wakacjami, beskidzki WOPR nie ma pieniędzy na paliwo! W połowie maja Urząd Marszałkowski obiecał 19 tys. złotych, ale pieniądze jeszcze nie dotarły. Z kolei Starostwo Powiatowe w Żywcu wpłaciło w piątek 3 tys. złotych na konto żywieckiej sekcji WOPR.

Ratownicy zapewniają, że mimo kłopotów finansowych, będą patrolować jezioro, choćby łodziami wiosłowymi, ale tylko przy dobrej pogodzie. Dobrze chociaż, że od 1 czerwca po wodach Jeziora Żywieckiego od 10.00 do 20.00 pływa policyjny patrol wodny. W najbliższym tygodniu patrol policyjny ma się także pojawić na Jeziorze Międzybrodzkim.

Statystyki za ubiegłe lata mówią same za siebie. W ubiegłym roku na terenie działania Beskidzkiego WOPR (powiaty bielski, cieszyński i żywiecki) utopiła się jedna osoba.
Wszyscy po cichu liczyli, że ludzie zmądrzeli i w najbliższym sezonie także uda się utrzymać "czyste jezioro". Dzisiaj wiadomo już, że to mrzonka. Oby tylko nie było gorzej niż w 1999 roku, w którym na tzw. "wodach ogólnodostępnych" (część nie jest patrolowana przez WOPR) utopiły się 3 osoby, a 512 zostało uratowanych. Od 1992 do 1999 roku na Podbeskidziu utonęło 130 osób, a 2050 zostało uratowanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto