W poniedziałek 22 marca zmarł Grzegorz Szetyński, wicestarosta bielski, wieloletni radny Powiatu Bielskiego. Ta wiadomość zszokowała i wstrząsnęła beskidzkie środowisko samorządowe. Grzegorz Szetyński miał 61 lat, tryskał energią, zawsze ujmował pogodą ducha, opanowaniem i merytorycznością. Wicestarosta bielski był zakażony koronawirusem.
- Odszedł człowiek oddany sprawom Powiatu Bielskiego, jego gmin, w tym Jaworza, żywo zaangażowany w pracę na rzecz społeczności lokalnej Ziemi Bielskiej - podkreślił Radosław Ostałkiewicz, wójt gminy Jaworze zamieszczając wpis w mediach społecznościowych.
- Na tej ziemi każdy ma swój krzyż - nauczał Ojciec Pio, a wicestarosta śp. Grzegorz Szetyński odpowiadając między innymi za pomoc społeczną dźwigał ten kawałek krzyża, na którym mieściły się ludzkie cierpienia, ból i wykluczenie. Swoją pracę samorządową traktował jako służbę, pełne bezgraniczne oddanie drugiemu człowiekowi - napisali przedstawiciele bielskiego starostwa powiatowego w Bielsku-Białej na stronie internetowej placówki.
- Jestem poruszony informacją o śmierci Starosty Szetyńskiego. Wiadomości o stanie zdrowia Grzegorza były ostatnio złe, miałem jednak wiarę, że niedługo wróci do pełni sił - przyznał Przemysław Koperski, poseł Lewicy z Bielska-Białej składając rodzinie, bliskim oraz współpracownikom i przyjaciołom z samorządu kondolencje.
- Żegnaj Przyjacielu, rozrywa się moje serce Grzegorzu - wyznał pochodzący z Bielska-Białej wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz.
- Dogłębnie wstrząsnęła mnie wiadomość o śmierci Grzegorza Szetyńskiego, wicestarosty bielskiego, radnego Powiatu Bielskiego. Odszedł znakomity Samorządowiec oddany Ziemi Bielskiej oraz społeczności powiatu bielskiego, Dobry Człowiek - napisał Mieczysław Szczurek, starosta cieszyński.
Grzegorz Szetyński mieszkał w Kozach k. Bielska-Białej, prowadził tam gospodarstwo ogrodnicze. Zmarł w wieku 61 lat.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?