Według informacji uzyskanych przez nas od rzecznika Urzędu Miejskiego w Żywcu diety wszystkich radnych (jest ich obecnie 28) wynoszą w sumie 20.660 zł miesięcznie. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty adaptacji budynku zajmowanego przez radę i bieżące utrzymanie pomieszczeń.
Janusz Kudłacik zadeklarował, że zarabia średnio 6 tys. zł na miesiąc i nie otrzymuje żadnych dodatkowych apanaży wynikających z pełnienia funkcji włodarza miasta. W żywieckim urzędzie na różnych stanowiskach pracują 102 osoby (łącznie ze sprzątaczkami i konserwatorami). Suma ich miesięcznych pensji wynosi średnio 235.365 zł (co na jednego na pracownika daje średnio ok. 2,3 tys. zł). Ratusz nie jest nowym budynkiem, więc na bieżące naprawy i remonty z budżetu urzędu przeznacza się miesięcznie ok. 3,5 tys. zł. Materiały biurowe (w tym eksploatacja drukarek i komputerów) to łącznie 3 tys. zł na miesiąc. Na kawę, herbatę i cukier wydaje się 100 zł, a za zużytą w ciągu miesiąca energię elektryczną elektrownia wystawia rachunek na 1500 zł. Rozmowy z telefonów stacjonarnych kosztują urząd 5 tys. zł na miesiąc, z telefonów komórkowych wydzwania się w tym czasie rachunki na 1,5 tys. zł. Sporo kosztuje wysyłka korespondencji służbowej, która na miesiąc pochłania 5,7 tys. zł. Radni i pracownicy urzędu jeżdżą w służbowe delegacje za 1,8 tys. zł na miesiąc, do dyspozycji są dwa samochody służbowe (osobowy i bus średniej klasy), ich utrzymanie zamyka się w kwocie 1,1 tys. zł. Ubezpieczenie mienia płatne raz w roku wynosi 12 tys. zł. Po zsumowaniu wyszczególnionych wyżej kwot wychodzi, że urząd rocznie kosztuje około 3,5 mln zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?