IV liga śląska gr. 2: W meczu na szczycie lepsza Przyszłość Rogów

Mecz pierwszej z drugą drużyna ligi zapowiadał się bardzo emocjonująco, ale niestety emocji było jak na lekarstwo. Obie drużyny zostały sparaliżowane przez stawkę spotkania: zwycięstwo jednej lub drugiej ekipy mogło w zdecydowany sposób pomóc w awansie do III ligi. W pierwszej połowie presja bardziej spętała nogi gospodarzom, dlatego też lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni. Dopiero w końcówce pierwszej części gry Rekord obudził się z letargu i kilka razy zagroził bramce Przyszłości, ale do przerwy kibice nie oglądali jednak bramek. W drugiej połowie gospodarze częściej gościli w polu karnym rywala, ale to zespół z Rogowa zdobył bramkę: z kilku metrów piłkę do siatki wpakował Marek Malcher. Mimo usilnych starań piłkarze Rekordu nie potrafili pokonać bramkarza gości, a mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Przyszłości, która tym samym powiększyła przewagę nad najgroźniejszymi rywalami i pewnie zmierza do III ligi.

Mirosław Szymura ( trener Rekordu): Właśnie takiego meczu się spodziewaliśmy. W pierwszej połowie to były takie piłkarskie szachy, bo stawka spotkania usztywniła nieco piłkarzy obu ekip. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy zagrać odważniej i ten cel realizowaliśmy w drugiej połowie. Dziwi mnie trochę decyzja sędziego, który zamiast podyktować dla nas rzut karny dał Krzyśkowi Koczurowi żółtą kartkę za symulowanie. Ten moment chyba nas zdekoncentrował, bo chwilę później straciliśmy bramkę. Nie składamy broni, ale na pewno ten dzisiejszy wynik oddala nas od naszego marzenia czyli awansu do III ligi.

Rekord Bielsko-Biała – Przyszłość Rogów 0:1 ( 0:0)
0:1 – Marek Malcher 59

Wyniki pozostałych spotkań IV ligi śląskiej grupy 2.:

Zapora Porąbka - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 3:6
KS Żory - Polonia Marklowice 0:1
Naprzód Rydułtowy - LKS Czaniec 2:1
Grunwald Ruda Śląska - GTS Bojszowy 1:1
MRKS Czechowice-Dziedzice - Carbo Gliwice 4:1
Gwarek Ornontowice - AKS Mikołów 0:2
Nadwiślan Góra - Unia Racibórz 1:2