Jarosław Bujok, obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała, w nowym sezonie będzie zawodnikiem Groclinu Grodzisk Wlk. Piłkarz w piątek uczestniczył w zajęciach Groclinu, a wczoraj z zespołem wyjechał na zgrupowanie do Austrii. Warunki kontraktu są już ustalone.
- W czwartek zadzwonił do mnie pan Kowalik i powiedział, żebym się pakował i przyjechał do Grodziska. No i przyjechałem — mówi „Bujowy”. — Z jednej strony byłem zaskoczony, z drugiej rozradowany. Przecież telefon od wicemistrza Polski nie zdarza się często — przyznaje.
Odejście Bujoka do Groclinu to niespodzianka. Ostatnio wiele mówiło się, że świetnie grający głową obrońca, trafi do Odry Wodzisław. Działacze Podbeskidzia, choć początkowo nie zaakceptowali nowych warunków finansowych Bujoka (30 czerwca skończył mu się kontrakt — przyp. red), zamierzali z nim jeszcze negocjować. Ale oferty z Grodziska chyba już nic nie przebije.
- Pobyt w Bielsku wspominam miło, choć żałuję, że z Podbeskidziem nie zagrałem w pierwszej lidze. Teraz będę miał okazję — skwitował zawodnik. Umowę z Groclinem ma podpisać w ciągu najbliższych dni.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?