Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jasienica. Pożar domu jednorodzinnego w pow. bielskim. Nie żyje ok. 55-letni mężczyzna. Strażacy natrafili na zwęglone zwłoki podczas akcji

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
KM PSP w Bielsku-Białej
Ok. 55-letni mężczyzna zginął pożarze domu jednorodzinnego w Jasienicy (pow. bielski). Na jego zwęglone zwłoki podczas akcji gaśniczej natrafili strażacy. Wcześniej, przed przybyciem na miejsce strażaków, samodzielnie ewakuowało się z niego sześciu innych lokatorów.

Tragiczny pożar domu jednorodzinnego w Jasienicy

Tragiczny finał miał pożar domu, do którego doszło w niedzielę, 27 marca w Jasienicy (pow. bielski). Około godziny 6:25 do dyżurnego straży pożarnej w Bielsku-Białej wpłynęło zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiana Ratunkowego o palącym się budynku jednorodzinnym przy ul. Nad Strumieniem.

- Na miejsce zadysponowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Interweniowały także trzy zastępy OSP - informuje oficer dyżurny z KM PSP w Bielsku-Białej.

Gdy strażacy przybyli na miejsce, dom był objęty ogniem. Ten rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Z parteru, gdzie wybuchł zdążył przenieść się na poddasze.

Jeszcze przed dotarciem strażaków budynku zdążyło się ewakuować sześć osób. Lokatorzy, którym ogień odciął drogę ucieczki - taką informację otrzymali początkowo strażacy - podjęli dramatyczną próbę ratowania własnego życia. Jeden z nich miał wyskoczyć przez balkon na piętrze, a następnie podstawić drabinę, po której pozostali bezpiecznie zeszli na dół.

Wewnątrz pozostał jedynie mężczyzna. Jego życia nie udało się uratować. - Po ugaszeniu pożaru, strażacy natrafili na zwęglone zwłoki mężczyzny w wieku ok. 55 lat - mówi dyżurny bielskiej straży pożarnej.

Akcja strażaków trwała ponad dwie godziny. W tym czasie strażacy między innymi walczyli z ogniem. - Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia podaniu dwóch prądów wody na płonący budynek częściowym rozebraniu dachu i przewietrzenie budynku - relacjonują bielscy strażacy.

Dom nie nadaje się do dalszego użytkowania. Jego mieszkańcom zakazano pozostania w nim. Lokatorzy mieli znaleźć schronienie u najbliższej rodziny.

Oprócz sześciu zastępów straży pożarnej, na ul. Nad Strumieniem w Jasienicy zadysponowano także pozostałe służby ratownicze, w tym policję oraz zespół ratownictwa medycznego.

Jak na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. Jej ustaleniem, jak i wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności tragicznego wypadku zajmie się teraz policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto