- Jeżeli sytuacja hydrologiczna i meteorologiczna będzie cały czas taka jak w dniu dzisiejszym (23 kwietnia - red), tzn. nie wystąpią opady, to wody w zbiornikach Kaskady Soły wystarczy na około pół roku normalnej pracy obiektów. Po tym czasie, jeśli nie wystąpią opady, stan wody w zbiorniku osiągnie minimalny poziom piętrzenia. W tym momencie realizowana będzie gospodarka wodna dla okresów suszy - poinformowała Magdalena Gala, rzecznik prasowy z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie wyjaśniając, że zbiornik wodny Tresna jak potocznie mówi się o Jeziorze Żywieckim, w kwestii dopływów i odpływów wody traktowany jest jako cała Kaskada rzeki Soły, czyli dotyczy zbiorników - w Tresnej, Porąbce i Czańcu.
Magdalena Gala dodała, że od 1 do 23 kwietnia dopływ do zbiornika Tresna wahał się średnio na poziomie 436 tys. m sześc. na dobę. Odpływ z Kaskady Soły jest na stałym poziomie - 560 tys. m sześc. Dodatkowo w okresach wiosennym i letnim należy wziąć pod uwagę straty wody wywołane parowaniem ze zbiorników Kaskady, którego wielkość uzależniona jest od temperatury powietrza oraz jego wilgotności.
- Od 1 do 23 kwietnia poziom zbiornika Tresna obniżył się o kilkanaście cm. Jest to normalny proces, który ma związek z przejściem zbiornika ze stanu zimowego na letni i ma na celu zwiększenie rezerwy powodziowej charakterystycznej dla okresu wiosenno-letniego - podkreśliła Magdalena Gala. Zapewniła, że na zbiornikach Kaskady Soły poziomy wód kształtują się w granicach normalnych poziomów piętrzenia, a obserwowana w ostatnim miesiącu zmiana wielkości napełnienia wynikała z braku opadów i niewielkich przepływów w korycie Soły. Tendencja związana z obniżaniem zwierciadła wody na zbiornikach retencyjnych widoczna jest również na pozostałych obiektach administrowanych przez PGW WP w regionie wodnym Górnej-Zachodniej Wisły.
Magdalena Gala zwróciła uwagę, że jeżeli w dłuższym okresie nie wystąpią opady, to wody w zbiornikach Kaskady Soły wystarczy na około pół roku normalnej pracy obiektów. Po tym czasie, jeśli nie wystąpią opady, stan wody w zbiorniku osiągnie minimalny poziom piętrzenia. W tym momencie realizowana będzie gospodarka wodna dla okresów suszy.
- Przed nami jednak maj, miesiąc o wyższych sumach opadów (w ubiegłym roku walczyliśmy w tym miesiącu z powodzią), a także tzw. okres deszczy świętojańskich (druga połowa czerwca – druga połowa lipca) - stwierdziła Magdalena Gala, dodając, że poziomy wód w zbiornikach Kaskady są na bieżąco monitorowane, ale w zależności od istniejących warunków atmosferycznych sytuacja hydrologiczna może ulec zmianie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?