Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaniów: Pierwsza śmierć w żwirowni

Mirosław Łukaszuk
Ciała 21-letniego mężczyzny płetwonurkowie szukali dwa dni.
Ciała 21-letniego mężczyzny płetwonurkowie szukali dwa dni.
Jeśli ktoś pływa z głową, to nic mu się nie stanie. Szkoda, aby jeden wypadek zepsuł opinię naszej żwirowni - mówią mieszkańcy okolic sztucznego jeziorka w Kaniowie.

Jeśli ktoś pływa z głową, to nic mu się nie stanie. Szkoda, aby jeden wypadek zepsuł opinię naszej żwirowni - mówią mieszkańcy okolic sztucznego jeziorka w Kaniowie. Do utonięcia 21-latka z Góry pod Pszczyną nie musiało dojść. Młody mężczyzna pływał w niedzielę na materacu i prawdopodobnie zasnął. Znajomi, którzy z nim przyjechali i przebywali na brzegu, wyjaśniali potem, że może na pięć minut spuścili go z oczu. I mimo wielkiego tłoku, wypadek zauważyła tylko siedmioletnia dziewczynka. Jego ciało płetwonurkowie wydobyli dopiero następnego dnia.

Żwirownia, czyli jeziorko powstałe w miejscu dawnego wyrobiska żwiru, z roku na rok zyskuje sobie sławę. Jeszcze na początku lat 90. wybierano stąd żwir. Jak to zwykle bywa w takich miejscach, wszystkie brzegi sztucznego akwenu były strome. Ktoś wtedy wpadł na pomysł, aby zrobić tutaj plażę, toteż z jednej strony spychacz zniwelował jeden z brzegów, tworząc łagodne zejście do wody.

Pierwszą sławę żwirownia zyskała dzięki temu, że właśnie tutaj swoją siedzibę i treningi mają zawodnicy UKS Set Kaniów, czyli jedna z najlepszych polskich drużyn w kajak polo. Kajaki zajmują tylko kącik żwirowni, czasami na trening wypłyną na środek jeziorka. I pewnie, gdyby nie klub, który z całego regionu ściąga na mecze kibiców, jeszcze długo żwirownia byłaby miejscem odpoczynku znanym tylko mieszkańcom Kaniowa.

Jednak już kilka lat temu zaczęli nad brzegami pojawiać się mieszkańcy sąsiednich Czechowic, Bestwiny, zaś ostatnio coraz liczniej bielszczanie. Może trudno w to uwierzyć, ale 9-hektarowa żwirownia w Kaniowie to najbliżej Bielska położony akwen na łonie natury, w którym można pływać. Na dodatek wyjątkowo piękny.

Wzrastająca sława żwirowni niesie jednocześnie jeziorku coraz więcej kłopotów.

- Wypadki pojawiły się dopiero ostatnio - mówi Grzegorz, którego dom od żwirowni dzieli 400 metrów. Przed dwoma laty miejscowy chłopak, 20-latek skakał ze stromego brzegu do wody. Niecka jest tutaj stosunkowo głęboka, ale chłopak poślizgnął się przy odbiciu i wpadł do wody zbyt blisko brzegu. Teraz jeździ na wózku.

Prawdziwa seria nieszczęść zaczęła się jednak zupełnie niedawno, kilka tygodni temu. - Jakieś fatum, bo odkąd zamknęli most na Białce i karetki muszą jeździć dookoła, wtedy posypały się wypadki - mówi Grzegorz. Dwa tygodnie temu w czasie jednego weekendu trzy razy trzeba było udzielać pomocy medycznej.

Najpierw chłopak tak nieszczęśliwie skoczył z pomostu klubu, że rozdarł łydkę, potem inny młodzieniec wszedł na bramkę do kajak polo i spadając uszkodził sobie szczękę, w końcu mężczyzna, który niósł piwo przewrócił się, a rozbity kufel uszkodził mu tętnicę. Za każdym razem karetka musiała przeciskać się po wąskich dróżkach wokół jeziorka szczelnie zastawionych samochodami. Mieszkańcy Kaniowa przyznają, że czasami trudno przejechać nawet na rowerze, tyle jest samochodów.

- To bezpieczna woda. Nawet jak wieczorami z dyskoteki wraca do Czechowic młodzież i tutaj pływają, to jeszcze nic złego się nie stało. Ale może warto byłoby zadbać o bezpieczeństwo. Przecież tu nawet ratownika nie ma - dodaje Grzegorz.

Jak nam powiedział Stanisław Wojtczak, wicewójt Bestwiny, w najbliższym czasie zostanie zorganizowany przetarg na 80-arową działkę przy brzegu. Nowy właściciel nie tylko zorganizuje tam gastronomię i usługi, ale powinien też urządzić strzeżoną plażę. - Nie na całym akwenie, bo to nierealne. Ale pływający basen przy brzegu rozwiązałby chyba problem - dodaje Wojtczak.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto