Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaplica św. Anny przy Zamku Sułkowskich w Bielsku-Białej stała się… mauzoleum. I wygląda zachwycająco. Zobaczcie!

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Kaplica zamkowa św. Anny Zamku Sułkowskich. Renowacja pozwoliła przywrócić temu miejscu dawną świetność
Kaplica zamkowa św. Anny Zamku Sułkowskich. Renowacja pozwoliła przywrócić temu miejscu dawną świetność Łukasz Klimaniec
Kaplica zamkowa pw. św. Anny przy Zamku Sułkowskich w Bielsku-Białej została efektownie odnowiona. Po roku prac jej wnętrza robią duże wrażenie. - Przywróciliśmy jej charakter mauzoleum książęcego rodu Sułkowskich – przyznaje dr Grzegorz Madej, kustosz kaplicy. Podczas renowacji kaplicy zespół badaczy natrafił na zaskakujące znaleziska.

Zakończyły się prace związane z renowacją kaplicy św. Anny przy Zamku Sułkowskich w Bielsku-Białej. Obiekt odzyskał świetność i po renowacji zachwyca wyglądem.

Remont obiektu był możliwy dzięki budżetowi obywatelskiemu województwa śląskiego – projekt odnowy kaplicy przy bielskim zamku uzyskał duże poparcie głosujących, dzięki czemu Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej otrzymało na ten cel blisko 1 mln zł. - Po raz pierwszy w powojennej historii pojawia się szansa na przywrócenie kaplicy dawnego splendoru – przekonywali przedstawiciele bielskiego Muzeum zachęcając do głosowania właśnie na ten projekt.

Kaplica bielskiego Zamku stała się mauzoleum

W czwartek 25 marca wnętrza kaplicy zostały zaprezentowane dziennikarzom. Jak powiedziała Iwona Purzycka, dyrektorka Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej, remont trwał cały ubiegły rok 2020, licząc badania archeologiczne i zakończył się w lutym 2021 r. - Mieliśmy niewielki poślizg ze względu na pandemię. Nie dojechały też na czas okna, na które musieliśmy poczekać, ale teraz już wszystko jest zakończone – zaznaczyła dyrektorka muzeum.

- Przywróciliśmy temu miejscu charakter mauzoleum książęcego rodu Sułkowskich – przyznał natomiast dr Grzegorz Madej, kustosz kaplicy zamkowej.

Dodał, że założeniem renowacji było przywrócenie wystroju wnętrza kaplicy z minionego czasu. - Oczywiście nie była możliwa rekonstrukcja ołtarza głównego, ale w tym miejscu, w którym stał ołtarz, na ścianie południowej kaplicy, umieściliśmy zachowany oryginalny obraz Kajetana Hungera ukazujący Marię ze św. Anną i św. Joachimem. Obraz został wyeksponowany w nowoczesnej formie – powiedział dr Madej. - Udało nam się też przywrócić część kaplicy o której wiedzieliśmy, że istniała od XVIII wieku, a więc oratorium, taki rodzaj loży kolatorskiej, która była skomunikowana z częścią mieszkalną zamku – dodał.

Dr Madej przyznał, że dzięki pracom archeologicznym i inwentaryzacyjnym pod posadzką badacze ustalili profil pochówków i przypisali je do konkretnych osób. Pochówków jest siedem - pierwszy miał miejsce w 1865 r., a ostatni w 1940 r. Miejsca pochówków zostały oznaczone w posadzce kaplicy z napisami w piaskowcu nawiązującym do historycznej posadzki kaplicy.

Na ścianach kaplicy znalazła się też siedem epitafiów upamiętniających znaczniejszych przedstawiciele rodziny książęcej, których nagrobki nie zachowały się do współczesności. Tablica odnosząca się do najstarszego przedstawiciela rodziny dedykowana jest Aleksandrowi Antoniemu III, którego serce spoczywa w bielskiej kaplicy.

Archeolodzy zaskoczeni odkryciami w bielskiej kaplicy

Dr Bogusław Chorąży z Działu Archeologii Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej przyznał, że prace archeologiczne prowadzone przy okazji renowacji kaplicy przyniosły sporo nowych danych.

- Nawet nasz zespół, który przystępował do tych badań w 2019 r. został przez te wyniki zaskoczony – przyznał naukowiec.

W miejscu kaplicy zespół badaczy odkrył bowiem świadectwo średniowiecznego zamku - basztę południowo-wschodnią, która już częściowo była odkryta w tracie prac 80. XX wieku. Teraz, jak się okazało, baszta była zdecydowanie większą budowlą i pełniła inną funkcję, niż mogło to wynikać z wcześniejszych badań.

- Służyła przede wszystkim obronie wjazdu na zamek – wyjaśnił dr Chorąży. W rejonie baszty zostały odsłonięte też mury obronne. Naukowcy odkryli również pomieszczenie, które znajdowało się w bramie baszty zdemontowanej ostatecznie w XVIII wieku. Pomieszczenie zaskoczyło badaczy, bo w odróżnieniu od wielu pomieszczeń piwnicznych, było starannie dopracowane – eleganckie, ładnie wykończone, ze śladami posadzki. Choć nie ma na to potwierdzenia bielscy badacze są zdania, że to pomieszczenie to najstarsza wersja kaplicy, jeszcze z czasów protestanckich.

Zwiedzanie kaplicy zamkowej? Jeszcze nie teraz

Mieszkańcy Bielska-Białej i turyści nie będą mogli na razie zwiedzić kaplicy - będzie to możliwe dopiero po zakończeniu wszystkich prac związanych z rewitalizacją otoczenia bielskiego zamku. Wiadomo, że w odnowionej kaplicy będą organizowane wydarzenia religijne, projekty wystawiennicze, koncerty, prelekcje, czy wydarzenia rekonstrukcyjne. Naczynia liturgiczne i wyposażenie niezbędne do odprawiania mszy zostały ufundowane przez zmarłego w 2020 r. księcia Aleksandra Józefa Sułkowskiego, X księcia bielskiego, który jako ostatni przedstawiciel rodu miał okazję wychowywać się na bielskim zamku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto