- W piątek po dziewiątej wieczorem usłyszałem potężny huk. Później krzyk i płacz dziecka. Pobiegłem zobaczyć, co się dzieje. Wezwałem pogotowie ratunkowe i policję - opowiada jeden z mieszkańców ulicy Cichej w Czechowicach-Dziedzicach. Kilkaset metrów od jego okien, na 592 kilometrze Drogi Krajowej nr 1 w piątek wieczorem wydarzył się karambol, w którym trzynaście osób, w tym siedmioro dzieci, zostało rannych.
23-letni bielszczanin prowadzący mercedesa, jadąc od Czechowic, nie zachował należytej odległości i najechał na tył audi 80 kierowanego przez mieszkańca Jaworza - relacjonuje komisarz Andrzej Kukulski, oficer dyżurny komendy policji w Bielsku.
W wyniku silnego uderzenia audi przeleciało na przeciwległy pas ruchu. Tam czołowo zderzyło się z oplem omegą, który ciągnął przyczepkę. Chwilę później do audi dobił jeszcze ciężarowy peugeot.
W karambolu ucierpieli prawie wszyscy pasażerowie samochodów. Bez większych obrażeń z wypadku wyszedł jedynie kierowca mercedesa. Pięciu poszkodowanych pogotowie przewiozło do szpitala miejskiego w Pszczynie.
- Są w dobrym stanie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jedna osoba zostanie prawdopodobnie poddana operacji stopy. Pozostali odnieśli drobne złamania kończyn - powiedział nam Adam Nocoń, lekarz dyżurny pszczyńskiego szpitala.
W poważniejszym stanie znajdują się dwie osoby, które zostały przewiezione do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku. Trafiły na intensywną terapię.
- Stan zdrowia pacjentów jest poważny, ale stabilny. Na razie prowadzimy diagnostykę - wyjaśnił nam Piotr Filipowski, lekarz dyżurny z intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego.
Do wypadku doszło na odcinku DK 1 w Czechowicach, gdzie od jakiegoś czasu trwa modernizacja jednego pasa drogi. W tym miejscu z powodu robót drogowych zwężono jezdnię i ruch dwukierunkowy odbywa się na jednym pasie. Stoją tu znaki ograniczające prędkość i informujące, że kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność...
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?