250 tysięcy dolarów kanadyjskich, czyli ok. 650 tys. zł, dostało Bielskie Centrum Przedsiębiorczości od polsko-kanadyjskiej fundacji wpierającej mały i średni biznes. Pieniądze zostaną przeznaczone na pożyczki dla początkujących i rozwijających się bielskich firm.
Maksymalna kwota, jaką może dostać jedna firma, to 50 tys. zł. - Pieniądze są przeznaczone przede wszystkim dla firm, które nie mają szans dostać kredytu w banku, bo na przykład za krótko działają - mówi Roman Sanetra, szef Bielskiego Centrum Przedsiębiorczości.
Aby dostać oprocentowaną na 8-12 proc. pożyczkę, trzeba złożyć w BCP wniosek, przygotowany przy pomocy doradców z Centrum. Pieniądze muszą zostać przeznaczone na konkretny cel, np. zakup maszyn, zapłatę za towar albo przyjęcie nowych pracowników.
BCP działa od ponad ośmiu lat. Pomaga małym i średnim firmom (do 250 pracowników) poprzez udzielanie pożyczek, doradztwo, wynajmowanie pomieszczeń w tzw. Inkubatorze Przedsiębiorczości, udostępnianie sprzętu biurowego.
Strefa Biznesu: Jak sztuczna inteligencja zmieni handel i usługi?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?