Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiepskie czasy

ANNA CHAŁUPSKA
Od kilku dni pomiędzy spółką komunalną Terma a Merilaną S.A. trwają rozmowy na temat spłaty Thermie blisko 800 tys. zł długu. Therma wycofała z Sądu Rejonowego wniosek o upadłość firmy.

Od kilku dni pomiędzy spółką komunalną Terma a Merilaną S.A. trwają rozmowy na temat spłaty Thermie blisko 800 tys. zł długu. Therma wycofała z Sądu Rejonowego wniosek o upadłość firmy. Zwróciła się także o przeprowadzenie układu sądowego.

- Chcemy, by podczas najbliższej rozprawy sąd rozpatrzył nasz wniosek, wspólnie z wnioskami warszawskich wierzycieli. Tak naprawdę, od sądu zależy, co stanie się z Merilaną i który wniosek uzna za bardziej słuszny do rozpatrzenia. Nam absolutnie nie zależy na upadłości tej firmy - powiedział Józef Niedokos, prezes Thermy. Przyznał, że sytuacja do jakiej doszło z Merilaną nie jest nietypowa i w ciągu roku zdarza się takich wiele.

- Wniosek o upadłość można wycofać na pięć minut przed rozprawą, ale sam fakt jego złożenia zmusza dłużnika do podjęcia z nami rozmów. Obecnie prowadzimy z Merilaną negocjacje na temat spłaty długu. Wcześniej nie mogliśmy ich do tego zmusić przez dwa lata - stwierdził Niedokos.
Produktami z Merilany zainteresowane są firmy z Włoch i polscy producenci. W firmie kończą przygotowywać wykańczalnię. Merilana do produkcji potrzebuje jednak ciepła.

- Pary nie brali od nas od dwóch lat i już jej nie otrzymają. Dwa lata przerwy w dostawie pary powoduje, że instalacja przestaje istnieć. Poza tym instalacja do przesyłania pary zbudowana została w Bielsku-Białej dla przemysłu włókienniczego, który praktycznie już nie istnieje. Sieć parowa generuje bardzo duże straty i mamy już takich odbiorców, do których dokładamy. Proponujemy więc ciepło w wodzie. W dzisiejszych czasach na potrzeby technologiczne pary nie trzeba wiele i można sobie wybudować małą kotłownię na parę. To przyszłość dla Bielska. Jeżeli Merilana będzie dalej istnieć, czego im serdecznie życzę, to możemy podpisać wieloletnie porozumienie na dostawę ciepła w wodzie - podkreśla Niedokos.

Merilana jest jednym z ostatnich funkcjonujących jeszcze przedsiębiorstw włókienniczych w mieście. Pracuje w niej 60 osób, które wypłatę otrzymują w ratach. Firma nie ma na razie pieniędzy na zapłacenie długu. Nie wiadomo, czy jakaś z należących do niej nieruchomości nie zostanie przeznaczona na ten cel. Wcześniej Merilana musi ujawnić swój majątek. Na razie w tej sprawie odwołała się od wyroku sądu, który to nakazał. Związkowcy z Merilany przekonują, że gdyby udało się wznowić produkcję, wówczas można by zatrudnić kolejne kilkadziesiąt osób. Zarząd firmy nie komentuje całej sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto