Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy tirów łamią zakaz i niszczą bramownice na ul. Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej. Zdjęcia z monitoringu trafiają na policję

KLM
materiały MZD w Bielsku-Białej/ mzd.bielsko.pl
Kierowcy samochodów ciężarowych notorycznie łamią zakaz i niszczą bramownice ustawione przed wjazdem w ul. Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej. Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej przestrzega kierowców i informuje, że nagrania monitoringu wizyjnego po każdym takim wjeździe i świadomym uszkodzeniu bramownic są na bieżąco przekazywane bielskiej policji.

Odkąd w minioną sobotę 29 lutego przed wjazdem w ul. Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej zostały zamontowane bramownice (skrajnia pionowa ograniczająca wjazd samochodów wyższych niż 2,2 m), na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej Kwiatkowskiego i Sarni Stok (rondo Solidarności) kilka razy kierowcy tirów łamali zakaz i niszcząc bramownice wjeżdżali w ul. Kwiatkowskiego.

Przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej podkreślają, że za każdym razem łamiąc ograniczenie tonażowe (do 3,5 tony) i taranując bramownice kierowcy samochodów ciężarowych stwarzali zagrożenie w ruchu drogowym w tym miejscu. Dlatego MZD informuje, że tacy kierowcy nie pozostaną bezkarni.

CZYTAJ TAKŻE: BRAMOWNICE PILNUJĄ UL. KWIATKOWSKIEGO

- Materiały z zabezpieczonymi nagraniami monitoringu wizyjnego każdorazowego wjazdu pod obowiązujące ograniczenie tonażowe oraz celowe uszkadzanie skrajni pionowej, są na bieżąco przekazywane Komendzie Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, celem podjęcia czynności - informują przedstawiciele bielskiego MZD.

Wprowadzenie ograniczenia tonażowego i zamontowanie bramownic przed wjazdem w ul. Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej jest spowodowany stanem technicznym 250-metrowego wiaduktu, jaki znajduje się w ciągu tej ulicy. Przeprowadzona w lipcu 2019 r. ekspertyza stanu technicznego wskazała, że tym wybudowanym w latach 70. minionego stulecia wiaduktem mogą jeździć pojazdy o dopuszczalnej masie do 30 t. Choć wprowadzono objazdy i ograniczenie rzeczywistość pokazała , że kierowcy ciężarówek notorycznie nie stosowali się do przepisu. I choć po wiadukcie mogły jeździć pojazdy o masie do 30 ton, faktycznie często jeździły dużo cięższe pojazdy.

Dlatego Zarząd Dróg w Bielsku-Białej i Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej zdecydowały się zmienić ograniczenie tonażowe na ul. Kwiatkowskiego do... 3,5 tony i zamontować bramownice. Pierwszy tydzień pokazał, że kierowcy tirów i ciężarówek nie specjalnie nimi się przejmują. W sześciu przypadkach świadomie wjeżdżali niszcząc skrajnię pionową.

Cięższe i wyższe pojazdy wobec wprowadzonego ograniczenia muszą korzystać z objazdu, który został wyznaczony ulicami Węglową, Katowicką, Chochołowską, Konwojową, Grażyńskiego - w obu kierunkach.

W Miejskim Zarządzie Dróg w Bielsku-Białej zastrzegają, że ta tymczasowa organizacja ruchu obowiązuje do odwołania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto