Do Prokuratury Rejonowej trafił wczoraj wniosek Jadwigi Bańkowskiej o wszczęcie postępowania w sprawie kina Złote Łany, które jej zdaniem zostało przywłaszczone przez katowicką instytucję Silesia-Film. W uzasadnieniu autorka wniosku twierdzi, że z istniejących wciąż dokumentów wynika, że to nie Silesia wybudowała sprzedany przez nią niedawno osobie prywatnej budynek kina. Nie jest też, jej zdaniem, następcą prawnym inwestora. Twierdzenie jednego z urzędników miejskich, że Silesia może odsprzedać działkę w całości lub części oraz prawo do wieczystego użytkowania jest niezgodne z przepisami.
Być może dokładnym zbadaniem sprawy zajmie się prokurator, a potem nawet sąd.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?