Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w lokalu przy ul. Lipowej. Pijany mężczyzna zamówił piwo, a kiedy barmanka, widząc, że w jakim mężczyzna jest stanie, odmówiła podania alkoholu, stał się agresywny. Chodził od stolika do stolika i zaczepiał klientów. Wreszcie kobieta wyprosiła natrętnego klienta z lokalu.
Mężczyzna nie dał jednak tak łatwo za wygraną. Kiedy był już na schodach, wyjął nagle pistolet i zagroził barmance.
- Chcesz żebym przestrzelił ci kolano? - zapytał. Wystraszona kobieta schroniła się w lokalu i zamknęła drzwi, do których sprawca przez cały czas się dobijał. Pozostali klienci wezwali na miejsce policjantów. Napastnik zdążył uciec.
- Policjanci dysponując jego rysopisem zatrzymali go w sąsiednim barze. W czasie jego przeszukania odnaleźli pistolet gazowy, którym groził kobiecie. Zatrzymany 28-letni bielszczanin został przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty gróźb karalnych - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
28-latek skorzystał z przysługującego mu prawa i dobrowolnie poddał się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 5 lat, grzywny w wysokości 1000 zł. Zmuszony też będzie zapłacić koszty postępowania, a pistolet gazowy, który stanowił jego własność ulegnie przepadkowi. Wyrok nie jest prawomocny.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?