Do niegroźnej stłuczki doszło w czwartek przed 17.00 na skrzyżowaniu ul. Partyzantów i Kustronia. Kierowca mazdy spowodował kraksę, w której uczestniczyły opel corsa, chrysler i mercedes. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 300 zł, dostał też punkty karne. Jednak w trakcie sprawdzania stanu trzeźwości uczestników zdarzenia urządzeniem Alco Blow okazało się, że kierująca chryslerem jest najprawdopodobniej nietrzeźwa. Aby potwierdzić te przypuszczenia (Alco Blow nie pokazuje promili, a jedynie wskazuje obecność alkoholu - red.) policjanci użyli alkomatu. Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, kobieta nie chciała się jednak poddać badaniu.
- Pluła w alkomat i ewidentnie usiłowała się „wymigać” - wyjaśnia rzeczniczka.
Badaniu alkomatem poddała się dopiero wtedy, gdy trafiła na komisariat. Urządzenie wskazało, że miała we krwi ponad promil alkoholu. Zatrzymano jej prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi jej teraz do 2 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
