- 65-letni kierowca toyoty wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy nie ustąpił pierwszeństwa 38-letniej kobiecie, która kierowała oplem astrą, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów - informuje Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej policji.
Kolizja w Bielsku-Białej nie była groźna, nikt w niej nie ucierpiał, ale...skierowane na miejsce policjantki z drogówki ustaliły, że kierująca oplem nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Co ciekawe, mieszkanka Skoczowa jechała właśnie na plac manewrowy, na egzamin na prawo jazdy, a było to jej czwarte podejście do tego egzaminu. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 zł.
Natomiast kolizja w Bielsku-Białej skończyła się dla egzaminatora tym, że za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym nałożono na niego mandat w wysokości 250 zł i sześć punktów karnych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?