Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem. Jak informuje Patrycja Pokrzywa, przed przybyciem jednostki straży pożarnej pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala na obserwację 56-letniego właściciela mieszkania wraz z żoną i córką.
- Strażacy dokonali pomiarów tlenku węgla w feralnym mieszkaniu, a także na klatce schodowej i w sąsiednich mieszkaniach, jak się okazało wszędzie odnotowano występowanie groźnego czadu - przyznaje rzeczniczka bielskich strażaków.
Przyczyną była najprawdopodobniej niedrożna instalacja kominowa oraz słaba wentylacja co doprowadziło do nałożenia na mieszkańców zakazu użytkowania piecyków gazowych do czasu kontroli przewodów kominowych przez osobę uprawnioną.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?