Okazało się, że spalił się obiad pozostawiony bez dozoru na kuchence gazowej. Strażacy przelali wodą garnek z resztkami obiadu i przewietrzyli mieszkanie.
– Nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie w naszym mieście. Od początku roku strażacy z bielskiej jednostki interweniowali już 20 razy w podobnych przypadkach. Na razie obyło się bez ofiar, ale pamiętajmy, że któregoś dnia może dojść do tragedii. Zwłaszcza, jeśli taki pożar wybuchnie w nocy – przestrzega Patrycja Pokrzywa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?