Nie jesteśmy pieniaczami, nie jesteśmy przeciwko rozwojowi miasta, ale wszystko trzeba robić z głową. Ludzie pobudowali domy w Lipniku, bo chcieli być z dala od centrum, chcieli mieć spokój. A teraz robi się tutaj dzielnicę przemysłową - stwierdził Sławomir Glaser, przewodniczący Rady Osiedla Lipnik, gdzie ponad 4 tysiące osób podpisało się pod petycją przeciwko planom powstania w tej części Bielska-Białej kolejnej już inwestycji - tym razem kruszarni.
Lipnik to najbardziej wysunięta na wschód dzielnica Bielska-Białej, leżąca nad rzekami Niwka i Złoty Potok, u podnóża szczytu Gaiki (808 m n.p.m.) w Beskidzie Małym. Kilka lat temu dość spokojne życie lipniczan zostało zakłócone z powodu budowy nowoczesnego składowiska odpadów komunalnych ze zautomatyzowanym zakładem, jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Niestety, szybko okazało się, że inwestycja kosztująca ponad 64 mln zł ma poważny mankament - z kompostowni zaczął się wydobywać taki fetor, że czuć go było nie tylko w Lipniku, ale także sąsiednich dzielnicach, a nawet okolicznych gminach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?