Ks. Burzyk nie ukrywa, że nad materiałami pracował przez trzy miesiące pisząc cztery kazania dziennie.
- Jeżeli z jakiegoś powodu nie mogłem pisać, to potem musiałem to nadrobić. Najwięcej w ciągu jednego dnia napisałem siedemnaście kazań. Z drugiej strony mógłbym powiedzieć, że pisałem go przez całe życie, bo kazania - komentarze w nim zawarte są rezultatem nie tylko mojego życiowego czy duszpasterskiego doświadczenia, ale także codziennej lektury, obejrzanych filmów, programów i obserwacji ludzi - wyjaśnia.
Kapłan podkreśla, że forma jego kazań to także sprzeciw wobec dosyć powszechnej w dzisiejszych czasach bylejakości i powierzchowności.
- Z moich obserwacji wynika, że zbyt wielu ludzi nie przykłada się do swej pracy, a często ją lekceważy - zaznacza. "Kalendarz - Terminarz na 2013" to druga tego typu publikacja ks. Burzyka.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?