Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lewicobus w Bielsku-Białej. O minimalnej emeryturze, wsparciu mikroprzedsiębiorstw, służbie zdrowia i transporcie [ZDJĘCIA]

JAK
Lewicobus, w którym od piątku podróżują m.in. szef SLD Włodzimierz Czarzasty i lider Lewicy Razem Adrian Zandberg, odwiedził w środę Bielsko-Białą.

Na Rynku w Bielsku-Białej odbyła się konferencja prasowa, podczas której przemawiali: szef SLD Włodzimierz Czarzasty, „jedynka" listy Lewicy Przemysław Koperski z SLD, „dwójka" – Agnieszka Lamek-Kochanowska z Lewicy Razem i „trójka" – Leszek Czylok z Wiosny. Swoje poparcie dla kandydatów wyrazili także lider Lewicy Razem Adrian Zandberg i koordynatorka Wiosny Anita Zigler.

Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że lewica potrafi się zjednoczyć i że przestanie dzielić naród i Polaków na dobrych i złych. Przedstawił propozycje programowe Lewicy - wprowadzenie powszechnej minimalnej emerytury na poziomie 1600 zł i objęcie pracowników na każdym rodzaju umowy takimi samymi prawami dotyczącymi ubezpieczeń i urlopów, podniesienie pensji minimalnej dla pracowników budżetówki i zrównanie pensji pracowników międzynarodowych firm z innymi krajami europejskimi.

- Sprawy bytowe są zawsze najważniejsze dla każdej partii lewicowej - stwierdził Włodzimierz Czarzasty. - Po pierwsze, Lewica proponuje minimalną emeryturę 1600 zł, co jest rozwiązaniem rewolucyjnym, gdyż ma dotyczyć zarówno mężczyzn, jak i kobiet, które wciąż często zarabiają mniej i mają niższe emerytury. Po drugie, Lewica postuluje przyznanie wszystkim pracownikom takich samych praw dotyczących urlopów i ubezpieczeń niezależnie od rodzaju umowy. Pracownik wykonujący zlecenia lub dzieła również pracuje i ma prawo do odpoczynku, opieki zdrowotnej i urlopu rodzicielskiego. Po trzecie, pensja minimalna powinna zostać podniesiona również dla pracowników sfery budżetowej. Po czwarte, pracownicy zagranicznych firm, takich jak Fiat w Bielsku-Białej, powinni otrzymywać takie samo wynagrodzenie jak pracownicy tej firmy w innych krajach europejskich. Tego wymaga sprawiedliwość w zjednoczonej Europie - powiedział szef SLD.

„Jedynka" na liście okręgu 27 Przemysław Koperski mówił o programie Lewicy dla mikroprzedsiębiorców, szczególnie o wsparciu dla jednoosobowych firm, w których przedsiębiorcy są często jedynymi pracownikami, ale pozbawieni są praw pracowniczych. Główne postulaty Lewicy to wprowadzenie urlopu dla mikroprzedsiębiorców i zwolnienie w tym okresie z obowiązku opłacania składki do ZUS, uzależnienie składki ZUS od dochodu i jej dofinansowanie przez państwo dla mikroprzedsiębiorców najmniej zarabiających oraz dotacje z Funduszu Pracy dla nowych mikrofirm w wysokości 100 tys. zł i podwyższenie finansowanych przez urzędy pracy wynagrodzeń dla stażystów w mikroprzedsiębiorstwach do 80% płacy minimalnej.

Agnieszka Lamek-Kochanowska, „dwójka" na liście kandydatów, skupiła się na propozycjach Lewicy dotyczących służby zdrowia i rynku pracy. Aby poprawić stan polskiej służby zdrowia, Lewica proponuje zwiększyć publiczne finansowanie w opiece zdrowotnej do 6,8% PKB do 2022 roku i do 7,2% PKB do 2024 roku. Lewica proponuje również 10-letnią strategię ustalenia płacy minimalnej, konsultowaną z przedsiębiorcami i pracownikami. W przyszłym roku ma ona wynieść 2700 zł, a w 2030 roku osiągnąć poziom 60% średniego wynagrodzenia. Ponadto Lewica proponuje rozszerzenie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy przez przyznanie jej uprawnienia do zmiany formy zatrudnienia na zgodną z prawem i stanem faktycznym.

„Trójka", Leszek Czylok, wskazał na jeden z głównych problemów naszego regionu: brak właściwej komunikacji międzymiastowej, zwłaszcza kolejowej. Jej skutkiem jest wykluczenie komunikacyjne mieszkańców małych miejscowości, przeciążone ruchem samochodowym drogi i niebezpieczny dla zdrowia smog, który w naszym regionie jest prawdziwym problemem. Traci na tym również turystyka. Program Lewicy zapowiada reaktywację transportu publicznego i ponowne uruchomienie zlikwidowanych w ostatnich latach połączeń kolejowych.

Po konferencji prasowej załoga Lewicobusu i kandydaci przeszli z Rynku przez plac Chrobrego na ulicę 11 Listopada, na deptaku kupili po pączku i wrócili na Rynek. Obiad zjedli w barze Pierożek.

Na zakończenie kandydatki Lewicy z partii Razem, Agnieszka Lamek-Kochanowska i Magdalena Madzia, oraz Adrian Zandberg, rozdawały mieszkańcom pęczki warzyw, symbolizujące troskę Lewicy o zaspokojenie podstawowych potrzeb Polaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto