Lodowisko w Bielsku-Białej zabrało część parkingu na placu Wojska Polskiego. Mieszkańcy się skarżą

Lodowisko na placu Wojska Polskiego zostało uruchomione po raz pierwszy w tym miejscu 6 grudnia 2019 r. Na części placu, na której wcześniej parkowały samochody, znalazła się ślizgawka o wymiarach 22,5m x 44m. Według władz miasta miał to być prezent dla wszystkich, którzy lubią jeździć na łyżwach - ślizgawka jest bowiem darmowa, wystarczy mieć swoje łyżwy, wejść i jeździć.

Takie rozwiązanie miało być sposobem na ożywienie tej części miasta i ul. 11 Listopada, przy którym znajduje się plac Wojska Polskiego.

Zdania były jednak podzielone - części mieszkańców oraz turystom pomysł bardzo przypadł do gustu - możliwość darmowej jazdy na łyżwach przy muzyce i w scenerii oświetlonych figur Bolka i Lolka spotkała się z ciepłym przyjęciem.

Jednak zlikwidowanie części miejsc parkingowych krytykowali mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy. Teraz w tej sprawie złożyli petycję do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego.

Wskazują w niej, że zamknięcie parkingu jest poważnym utrudnieniem dla mieszkańców, bo za każdym razem trzeba poświęcić sporo czasu na znalezienie miejsca parkingowego. Dodają, że brak możliwości zaparkowania samochodu w bliskości sklepów doprowadziła do spad-ku utargu w tych przedsiębiorstwach - część klientów z tego powodu robi zakupy gdzie indziej, a wielu narzeka, że kupione towary trzeba nosić w odległe miejsca do auta.
Kłopoty są także z dostawami lub zamówieniami kurierskimi. Mieszkańcy i przedsiębiorcy mają też żal, że nikt nie zapytał ich o zdanie w tej sprawie.

Dlatego w petycji wnioskują o ponowne rozpatrzenie planów modernizacji tego terenu t znalezienia rozwiązania, które zadowoli zainteresowane strony

- Lodowisko, owszem sprawdziło się w okresie ferii i świąt, jednak w pozostałe dni liczba osób, jaka korzystała z lodowiska, wynosiła zaledwie od kilku do kilkunastu osób, co w porównaniu z kosztami utrzymania obiektu było nieopłacalne, gdyż kwotę tę można było przeznaczyć na bardziej palące potrzeby całego miasta - wskazują w petycji mieszkańcy. Podpisało się pod nią 130 osób - 40 mieszkańców i 99 przedsiębiorców.

Sprawę kłopotów z parkowaniem w rejonie placu Wojska Polskiego podnosił na grudniowej sesji radny Marcin Litwin, który wskazywał na kłopoty mieszkańców w związku z ograniczeniem miejsc parkingowych. Proponował w interpelacji do prezydenta miasta, by umożliwić mieszkańcom parkowanie na nowym parkingu przy ul. Paderewskiego, Legionów lub innym wyznaczonym w pobliżu na czas działania lodowiska.

Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej w odpowiedzi wyjaśnił jednak, że z uwagi na odmienne zasady obowiązujące na parkingach wewnętrznych, a takim jest parking przy ul. Paderewskiego, udostępnienie miejsc postojowych dla osób posiadających abonament mieszkańca na takim parkingu nie jest możliwe Przypomniał, że z powodu rozbudowy Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II
parking jest dedykowany pacjentom szpitala i ich rodzinom.

Dodał również, że każdy mieszkaniec posiadający ważną i opłaconą kartę mieszkańca posiada uprawnienie do postoju a najbliższym – względem swojego miejsca zameldowania – ciągu postojowym w strefie płatnego parkowania. Dlatego wystarczy zwrócić się do MZD do działu parkingów o zmianę ulicy, na która obowiązuje abonament.

Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza poinformował, że petycja mieszkańców i przedsiębiorców do prezydenta trafiła w miniony piątek. Aktualnie sprawa jest analizowana.