Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Los króliczka porzuconego przy śmietniku w pow. bielskim w Czechowicach-Dziedzicach bardzo poruszył internautów

JAK
Króliczek, który w mroźny dzień został porzucony przy osiedlowym śmietniku w Czechowicach-Dziedzicach
Króliczek, który w mroźny dzień został porzucony przy osiedlowym śmietniku w Czechowicach-Dziedzicach Fundacja Mam kota na punkcie psa/FB
Od wielu dni internauci śledzili losy małego króliczka, który w mroźny dzień został porzucony przy osiedlowym śmietniku w Czechowicach-Dziedzicach. Na szczęście, królika wyczuł pies, z którym wyszła na spacer pewna pani. Kobieta zabrała króliczka, który trafił do Fundacji „Mam kota na punkcie psa", a następnie ludzi prowadzących „Okienko życia dla królików i gryzoni" w Lublińcu. Niewykluczone, że sprawą zajmie się prokuratura. Niestety, nie jest to jedyny przypadek porzucenia królików w ostatnich dniach.

- Ktoś wyrzucił króliczka w sklepowej torbie pod blokowy śmietnik. Bez wody i zapewnienia ochrony przed zimnem i potencjalnymi opadami. Przerażony i zziębnięty siedział w torbie całą noc. Na razie nie znamy stanu jego zdrowia. Dzięki psu, który wyczuł króliczka, został on zgłoszony do nas i jest zabezpieczony przez Opiekunkę psa. Królik trafi pod naszą opiekę - informowali przed kilkoma dniami członkowie Fundacji „Mam kota na punkcie psa".

Do zdarzenia doszło 10 lutego przy ul. Bestwińskiej 6 w Czechowicach-Dziedzicach. Niedługo później króliczek, dzięki zaangażowaniu członków Fundacji „Mam kota na punkcie psa", trafił do ludzi prowadzących „Okienko życia dla królików i gryzoni", które od 2014 roku zajmuje się niechcianymi i porzuconymi zwierzętami. Króliczek został nazwany Serotoninka.

Do opiekunów z „Okienko życia dla królików i gryzoni" króliczek trafił w ciężkim stanie. Ważył kilogram, miał liczne rany na ciele po złamanym kręgosłupie, miednicy, kości udowej, żebrach.

Urazy były starsze, nie wiadomo czy powstały w jednym czasie, kości już się pozrastały, ale na przykład na przednich łapkach widać deformacje od nieprawidłowej postawy. Są także świeże rany - prawdopodobnie królik został poszarpany przez psa.

Historia Serotoninki poruszyła internautów. Nic więc dziwnego, że na apel o pomoc rzeczową dla królika odpowiedziało wiele osób.

- Dziękujemy za wszystkie wpłaty i zakupy z listy potrzebnych rzeczy. Padło mnóstwo pytań o adopcję - wiemy, że jej historia łapie za serce i wzrusza, ale ona dopiero do nas trafiła. Tak naprawdę nie wiemy jeszcze, jakie kolejne problemy się pojawią. Mała jest w trakcie diagnostyki Jeśli jej stan kiedyś na to pozwoli, będziemy pisać, że szuka domu - podkreślili przedstawiciele „Okienka życia dla królików i gryzoni".

Miłośnicy zwierząt dodali, że sprawa porzucenia zranionego zwierzęcia zostanie zgłoszona do prokuratury.

Nie minęło wiele czasu, a w Bielsku-Białej zostały porzucone kolejne króliki. Jak poinformowali członkowie „Okienka..." Króliczki nazwane Melatonina i Testosteron zostali porzuceni przy stacji benzynowej w Bielsku Białej.

- Kilka godzin stały w deszczu- zmoknięte, przemarznięte i głodne. Oba maluchy są bardzo wychudzone. Ważą 1.19 i 1,45kg- przy ich budowie to koło 30% niedowagi. U obojga może rozwinąć się zapełnienie płuc po takim przemarznięciu, więc monitorujemy sytuację. To kolejne wyrzucone jak śmieci uszaki - czytamy na facebookowym profilu „Okienka życia dla królików i gryzoni".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto