Lotna premia

Półmetek, czyli fantastyczna lotna premia - tak zachęca bielski Kinoplex do udziału w dzisiejszym maratonie, proponowanym w wakacyjnym cyklu "Piątkowe noce filmowe". Zawsze oferuje trzy interesujące filmy, za które zapłacić trzeba 20 zł. Początek prezentacji o 21.00. Dzisiejszej nocy zobaczyć można będzie trzy filmy: niemiecki "Eksperyment", amerykański "28 dni później" oraz angielsko-luksemburski "Dog Soldiers".

Pierwszy z proponowanych dziś filmów wyreżyserował Oliver Hirschbiegel. W rolach głównych Moritz Bleibtreu, Christian Berkel, Oliver Stokowski, Wotan Wilke Möhring. Oparty został o historię niechlubnego eksperymentu, który miał miejsce w Paolo Alto w USA w 1971 roku. Obejmował 20 osób, z których 12 wcieliło się w rolę więźniów, a 8 spełniało stanowiska strażników. Zasadą było zero przemocy i możliwość wycofania się każdego z uczestników w dowolnym momencie. Początkowa dobra atmosfera szybko zaczyna się psuć. Dochodzi do rękoczynów. Mimo to, nikt nie przerywa eksperymentu.

"28 dni później" to dramat science fiction. Reżyseria Danny Boyle. W rolach głównych Cillian Murphy, Naomie Harris, Megan Burns, Brendan Gleeson. Grupa angielskich bojowników o prawa zwierząt włamuje się do pilnie strzeżonego laboratorium, w którym przeprowadzane są eksperymenty na zwierzętach. Uwalnia przetrzymywane w klatce szympansy, choć naukowiec ostrzega ich, że są one nosicielami śmiertelnie groźnego wirusa. Oszalałe z wściekłości małpy atakują swych wybawców. 28 dni później jeden z bohaterów budzi się ze śpiączki w pustym oddziale intensywnej terapii jednego z londyńskich szpitali. Błądzi ulicami wyludnionego miasta, gdzie atakują go ofiary tajemniczej epidemii, których jedynym celem stało się zabijanie.

Ciekawie zapowiada się ostatni obraz opowiadający historię znów popularnych w kinie wilkołaków. Senariusz napisał i obraz wyreżyserował Nail Marshall, w rolach głównych Sean Pertwee, Kevin McKidd, Emma Cleasby, Thomas Lockyer. Reżyser zadbał, aby postacie były barwne, potwory niezbyt dobrze widoczne, a dialogi zachowały sens i tempo. Wielbiciele horrorów będą zadowoleni, bo dawno w kinie nie było dobrze zrobionego filmu o wilkołakach.