W Bielsku-Białej pod siedzibą NFZ planowanej pikiety nie było. Więcej było dziennikarzy, niż chętnych do manifestowania.
- Prezydent Bielska-Białej wydał decyzję o zakazie zgromadzenia manifestacji pod NFZ. Spotkaliśmy się więc w grupie mniejszej niż 15 osób, która nie jest zgromadzeniem i postanowiliśmy rozdawać mieszkańcom ulotki – tłumaczył dziennikarzom Maciej Chrobak, wiceprzewodniczący śląsko-cieszyńskiego koła RAŚ.
Chrobak wyjaśnił, że prezydent uzasadnił decyzję niedotrzymaniem przez RAŚ trzydniowego terminu zamiaru przeprowadzenia manifestacji.
- My uważamy, że ten termin został dotrzymamy. W takich samych okolicznościach i warunkach zostało wysłane zgłoszenie do urzędu miasta w Katowicach do prezydenta Uszoka. Tam decyzja była zgoła inna – mówił Chrobak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?