- Poprzez mszę i marsz przeciwko narkotykom chcemy upamiętnić tych chłopców, którzy tragicznie zginęli w Kozach i przestrzec innych, by nie zażywali środków odurzających, a tym bardziej nie siadali po nich za kierownicę - stwierdził Jan Zachara, prezes Ligi Licealnej.
Sara Korzątkowska z bielskiego Technikum Hotelarskiego dodała, że marsz zorganizowali za namową pani z religii. - Postanowiliśmy zrobić marsz przeciwko narkotykom, bo kobieta, która spowodowała tragiczny wypadek w Kozach Gajach była pod wpływem narkotyków. Mając świadomość, że je zażyła nie powinna w ogóle siadać za kierownicę - stwierdziła Sara.
Przypomnijmy, że 11-latkowie w Kozach zostali śmiertelnie potrąceni przez 20-latkę, w organizmie której wykryto amfetaminę. Sprawczyni wczoraj decyzją sądu została aresztowana na trzy miesiące i jeszcze wczoraj została przewieziona do aresztu w Katowicach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?