Mieszkańcy Rakowa Dużego walczą o lepsze drogi. Gminne drogi są pełne dziur i kolein, szkody w samochodach ZDJĘCIA

Mieszkańcy Leśnego Osiedla w Rakowie Dużym walczą o lepsze drogi

Osiedle domków jednorodzinnych pod Piotrkowem wyrosło niespełna kilka lat temu, ale wciąż powstają nowe zabudowania. Nic za to nie dzieje się na gminnych drogach, którymi mieszkańcy dojeżdżają do swoich posesji - te są w coraz gorszym stanie, a przejazd nimi, szczególnie teraz, gdy śnieg odsłonił dodatkowe wyrwy, nierzadko graniczy z cudem.

Sprawa dotyczy kilku ulic na Leśnym Osiedlu w Rakowie Dużym. Solidnych dróg - z asfaltem i poboczami - wówczas nie wykonano - bo to sprawa gminy. Po raz kolejny mieszkańcy napisali w tej sprawie petycję do zarządcy dróg, którym jest gmina Moszczenica. Proszą o podjęcie niezwłocznych działań w związku z fatalnym stanem na ulicach Słonecznikowej, Brzozowej, Makowej, Miodowej i Migdałowej i Leśnej.

- Przejazd wszystkimi wymienionymi ulicami wymaga zachowania szczególnej ostrożności oraz jest nadzwyczaj utrudniony - piszą mieszkańcy. - Codzienne, kilkukrotne dojeżdżanie do swoich posesji naraża pojazdy osobowe na poważne uszkodzenia mechaniczne podwozia, zawieszenia oraz ubytki w karoserii. Dotychczas wszystkie tymczasowe poprawy stanu dróg uległy zniszczeniu i w żadnym stopniu nie poprawiły stanu technicznego.

W bardzo złym stanie jest m.in. ulica Leśna - główny dojazd do osiedla, na którym mieszka prawie 200 rodzin. Problemem w tym wypadku jest jednak to, że na mapie to droga dojazdowa do okolicznych pól.

- Jedynym prawnym dojazdem jest ulica Słonecznikowa, ale to oznacza objazdy naokoło całego osiedla - mówi jeden z mieszkańców (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Jeśli gmina nie jest w stanie nic zrobić z ulicą Leśną, to chociaż ulica Słonecznikowa powinna być w lepszym stanie i drogi dojazdowe do niej powinny być przejezdne, a na żadnej z nich nie ma przyzwoitego asfaltu, nie mówiąc już o odwodnieniu drogi - dodaje.

Mieszkańcy w swojej petycji powołują się na art. 7 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminy, według którego obowiązkiem gminy jest zaspokajanie potrzeb wspólnoty, m.in. poprzez utrzymanie w należytym stanie, a przede wszystkim bezpiecznym stanie dróg gminnych.

- Oczekujemy naprawy stanu technicznego dróg poprzez wylanie asfaltu, ewentualnie tymczasowe, ponowne utwardzenie oraz wysypanie kruszywem, zapewniające mieszkańcom bezpieczne użytkowanie dojazdu do swoich posesji - podkreślają autorzy petycji.

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Urząd Gminy w Moszczenicy. Czekamy na odpowiedź. Zobaczcie, jak obecnie wyglądają osiedlowe "ulice".