Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wolą tunel

WANDA THEN
W tym miejscu ma przebiegać droga ekspresowa. Racji protestujących z Mikuszowic Śląskich bronił wczoraj w Ratuszu Zbigniew Komusiński.  /  WANDA THEN/TOMASZ WOLFF
W tym miejscu ma przebiegać droga ekspresowa. Racji protestujących z Mikuszowic Śląskich bronił wczoraj w Ratuszu Zbigniew Komusiński. / WANDA THEN/TOMASZ WOLFF
Najpierw jedynie jako obwodowa wschodnia, potem jako część międzynarodowej ekspresowej, droga w kierunku Zwardonia planowana jest i projektowo rozrysowana od ponad 30 lat.

Najpierw jedynie jako obwodowa wschodnia, potem jako część międzynarodowej ekspresowej, droga w kierunku Zwardonia planowana jest i projektowo rozrysowana od ponad 30 lat. Najwięcej kontrowersji i protestów budzi na odcinku biegnącym przez Mikuszowice Śląskie, między ulicami Żywiecką i Bystrzańską. Grupa żądających w tym miejscu tunelu zamiast otwartej drogi i estakady liczy kilkaset osób. Wczoraj na zorganizowane przez władze miasta w tej sprawie spotkanie przybyło do Sali Sesyjnej bielskiego Ratusza zaledwie kilkudziesięciu mieszkańców. Próbowano ich przekonać, że trasa naziemna to jedyne możliwe i racjonalne rozwiązanie.

Na spotkanie zaproszono również przedstawicieli inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, projektantów tej części drogi z krakowskiego Transprojektu, firmy Proeko, ekspertów z PAN i Politechniki Krakowskiej, którzy przedstawili niezależne opinie.

- Obecny projekt jest już efektem wielu kompromisów, również z sąsiednimi gminami, które też mają swoje wymagania. Zmiany koncepcji, korekty opracowań ekspresowej pochłonęły w ciągu ostatnich czterech lat 30 mln zł, z tego ponad 20 mln w Bielsku. Warto wiedzieć, że z budowy tunelu zrezygnowano na ekspresowej również przy obejściu Milówki w rejonie Lalik - mówi wczoraj dyrektor katowickiego oddziału GDDKiA Krzysztof Raj. Obecnie dokumentacja jest już gotowa, są ekspertyzy ekologiczne, archeologiczne, są uzgodnienia związane z ochroną zabytków.

Na zlecenie inwestora dokonano jednak analizy geodezyjno-inżynierskiej ewentualnego tunelu, o który tak zabiegają mieszkańcy. Wynika z niej, że uskoki tektoniczne i warunki hydrogeologiczne nie są dobre dla tunelu w rejonie pod zachodnim zboczem Łysej Góry. Dokładnych porównań trasy drogowej z tunelową dokonał wczoraj Janusz Cieśliński z krakowskiego biura ekspertyz Ekkom. - Wariant trasy naziemnej umożliwia łatwe dostanie się na nią z wielu miejsc, będą wygodne zjazdy na ul. Żywiecką i Bystrzańską. Tunel nie daje takich możliwości. Szacujemy też, że około 8 tysięcy pojazdów dziennie będzie zainteresowanych zjazdem na te ulice. Szacujemy, że trasa na

ziemna w tym rejonie wymaga nakładów 295 mln zł, w przypadku tunelu będzie to 447 mln zł - wyliczał.
Przedstawiciel mieszkańców Mikuszowic Śląskich, architekt Zbigniew Komusiński argumentował, że opinie o tunelu powstały na podstawie bardzo ogólnych założeń i enigmatycznych opracowań. - Dopóki nie będzie obu szczegółowych i równoprawnych projektów nie będzie możliwości dokładnego porównania. W imieniu mieszkańców apeluję, by w tej ważnej sprawie decyzje nie zapadały pod wpływem chwili - mówił. Chwilę potem opuścił jednak salę sesyjną i dalsza dyskusja pozbawiona była racjonalnych argumentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto