Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej w Bielsku-Białej podkreśliła, że programy społeczne rządu PiS są jego siłą, ale też atutem, z którego mogą korzystać samorządy, które są „gotowe do dobrej współpracy, mają dobrą diagnozę potrzeb społecznych swoich lokalnych środowisk i chcą dobrze współpracować z rządem”.
- Przykładami takiej współpracy są rządowe programy Rodzina 500+, Dobry Start, czy polityka senioralna, w tym programy Senior +, zakładanie domów dziennego pobytu, klubów seniora, czy Maluch+, w którym zwielokrotniliśmy nakłady - powiedziała Rafalska.
Podkreśliła, że do kieszeni śląskich rodzin w ramach Programu Rodzina 500+ wpłynęło ponad 1,3 mld zł, a z programu Dobry Start ponad 180 mln zł. - Jest możliwość skorzystania także z pieniędzy, które są przeznaczone na program poprawiający dostępność do miejsc opieki nad małym dzieckiem. Ale tu jest potrzebna dobra wola ze strony samorządów, które muszą chcieć - o ile są zainteresowane - korzystać z tych projektów – dodała.
Przyznała, że akcja informacyjna, jaką prowadzi jej resort zmierza ku temu, by uzmysłowić w społecznościach lokalnych, że szereg usług społecznych, z których korzystają jest współfinansowana ze strony rządowej. - Zależy nam, by samorząd miał odwagę przyznać się do tego, że rząd współfinansuje szereg projektów. Przy polityce senioralnej jest to dofinansowanie usług opiekuńczych w programie pilotażowym Senior+ - wyjaśniła.
Przemysław Drabek, kandydat PiS na prezydenta Bielska-Białej przyznał, że w Bielsku-Białej z programu Rodzina 500+ bielskie rodziny dostały 205 mln zł. – To konkretne pieniądze, które wpływają na rynek usług i funkcjonowanie naszego miasta – stwierdził.
Pytana o aktywność województwa śląskiego w korzystaniu z programów rządowych minister Rafalska przyznała,
- Województwo śląskie nie odstaje od innych regionów Polski jeśli chodzi o realizację dwóch kluczowych programów - Rodzina 500 plus i Dobry Start – powiedziała. - Ter programy są dość sprawnie realizowane. Każdy region ma swoją specyfikę. Mimo, że transfer w części socjalnej nie jest wliczany do dochodu rodzin, to rodziny jeśli nie muszą, to nie korzystają z pomocy opieki społecznej. Nie jest do końca prawdą, że Polacy są roszczeniowi jeśli mają możliwość zarobkowania, to wtedy nie korzystają z pomocy społecznej - dodała.
Minister wyznawała, że uśrednienie do poziomu regionu nie pokaże nam pełnego obrazu najlepszym rozróżnieniem jest ocena działalności na poziomie gminy, to nam daje zróżnicowanie. T zróżnicowanie i ocena wkrótce zapewne się odbędzie - powiedziała.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?