Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Modelarze Ikara i niezwykła wystawa w Mazańcowicach

Łukasz Klimaniec
Warto było zajrzeć do Mazańcowic na festiwal modeli z kartonu i plastiku. Modelarzem można zostać w każdym wieku - pan Romuald z Białegostoku jest przykładem.

Ponad 230 samolotów, czołgów, okrętów, budowli i postaci można było podziwiać podczas trzeciego Festiwalu Modeli Kartonowych i Plastikowych "Ikar", jaki przez dwa dni trwał w Mazańcowicach k. Bielska-Białej w jasienickiej filii Gminnego Ośrodka Kultury.

Ten festiwal to jeden z elementów działalności Klubu Modelarskiego Ikar - tego samego, który przez lata działał w Bielsku-Białej, a teraz znalazł miejsce w Mazańcowicach pod skrzydłami GOK. Wiele wystawianych podczas weekendowego festiwalu modeli było dziełem uczestników zajęć modelarskich prowadzonych w Mazań-cowicach przez Tadeusza Dudę, znanego bielskiego instruktora modelarstwa.

Inne, nie biorące udziału w festiwalu, zostały zaprezentowane publiczności poza konkursem.
Dużą ciekawość wzbudziły modele, jakie przywiózł ze sobą z Białegostoku Romuald Andrzejczuk, emerytowany operator dźwigu, który specjalizuje się w wykonywaniu modeli pojazdów z... blachy.

- Podstawowym materiałem jest blacha ocynkowana półmilimetrowa, która jest używana do obróbki dachowej. Ale do tego dochodzą inne metale i druty - mówi właściciel kolekcji 40 misternie wykonanych z blachy pojazdów. Pan Romuald nie ukrywa, że nigdy nie zajmował się modelarstwem. Ale gdy przeszedł na emeryturę postanowił znaleźć sobie zajęcie, które zajmie mu czas.

Na początku postanowił zrobić dźwig, na którym pracował, jako operator. Znając się na skalach wykonał maszynę w skali 1:25. Ale żeby utrudnić sobie zadanie wpadł na pomysł, by wykonane przez niego modele mogły wykonywać czynności, które dała im fabryka.

Efekt jest taki, że koła obracają się, osie są resorowane, podpory dźwigu wysuwają się, a ich długość jest regulowana. Wysięgnik dźwigu jest teleskopowany, hamulce są sprawne, a kierownicą można skręcać koła.
W Mazańcowicach pan Romuald zaprezentował też możliwości swoich "zabawek". Wykonany przez niego dźwig udźwignął 4,5-kilogramowy kawałek cegły.

- Wykonuję to sam, to moja pasja. Dziś niektóre z tych modeli można kupić w sklepach modelarskich . Ale jeden z modeli ukazał się w sprzedaży 10 lat po tym, jak ja z blachy skonstruowałem swój model - uśmiecha się pan Romuald.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto