Jednocześnie prokuratura złożyła wniosek o umieszczenia mężczyzny w odpowiednim, zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
– Kilkukrotnie przesłuchiwany Alojzy M. za każdym razem przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Nie potrafił opisać motywów, powodów i sposobu dokonania obu zabójstw – przyznają śledczy. 58-latek nie pamięta, co wydarzyło się od chwili, gdy położył się spać, a obudził rano znajdując zakrwawione ciała matki i brata.
PISALIŚMY: W ALOJZIE MUSIAŁO COŚ PĘKNĄĆ [ZDJĘCIA]
Biegli lekarze psychiatrzy oraz psycholog stwierdzili u 58-latka zaburzenia osobowości – w czasie popełniania czynów mężczyzna był w stanie niepoczytalności i nie mógł rozpoznać ich znaczenia i pokierować swoim postępowaniem.
Dokonane przez niego zbrodnie zabójstwa nie budzą wątpliwości. Według biegłych lekarzy zachodzi realne niebezpieczeństwo, że sprawca popełni taki czyn ponownie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
