Drużyna z Czechowic-Dziedzic, która jest beniaminkiem rozgrywek IV ligi, jesienią grała w kratkę, a na półmetku zajmowała ósme miejsce, mając tylko pięć punktów przewagi nad przedostatnim zespołem. W przerwie zimowej szefowie klubu zdecydowali się na zmianę na ławce trenerskiej - Ryszarda Kłuska zastąpił Krzysztof Zagórski.
Nowy trener nieco przemeblował skład MRKS. Choć jego głównym celem było utrzymanie zespołu w lidze, efekty zaskoczyły wszystkich - w rundzie wiosennej piłkarze MRKS Czechowice-Dziedzice zdobyli najwięcej punktów spośród wszystkich ligowych drużyn (34) i w tabeli wiosny zajmują pierwsze miejsce!
- Wygraliśmy jedenaście meczów, jeden zremisowaliśmy, a dwa pechowo przegraliśmy. W Czańcu straciliśmy gola w 85. minucie z rzutu karnego, a teraz w minioną sobotę z liderem w 88. minucie strzeliliśmy sobie bramkę samobójczą - wymienia jednym tchem Krzysztof Zagórski. - Te jedenaście zwycięstw cieszy bardzo. Ale jakaś złość pozostaje, że to trzecie czy czwarte miejsce, a nie lepsze. Bo gdybyśmy jesienią mieli 34 punkty, dziś bylibyśmy liderem rozgrywek - uśmiecha się szkoleniowiec.
Zespół budowany w sparingach szybko znalazł wspólny język już w pierwszym spotkaniu, wygranym z Unią Racibórz 30. Dużym wzmocnieniem okazał się Marcin Klaczka, doświadczony obrońca znany z występów m.in. w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Ofensywna gra zespołu przynosi efekt głównie za sprawą skutecznych zawodników - Grzegorza Sztorca (13 goli), Mateusza Piesiura (12 goli) i Łukasza Szędzielarza (10 goli).
Wiosną MRKS jako jedyny potrafił wygrać na boisku Gwarka Ornontowice, wicelidera tabeli. Dzięki zdobytym w rundzie wiosennej 34 punktom zespół z Czechowice-Dziedzice zajmuje najwyższe spośród beskidzkich drużyn, miejsce w tabeli IV ligi.
Jutro, w ostatniej kolejce czwartoligowego sezonu 2009/2010 MRKS zmierzy się na wyjeździe z Zaporą Porąbka. To spotkanie zdecyduje o tym, które ostatecznie miejsce na koniec sezonu zajmie zespół trenera Zagórskiego. Aby utrzymać trzecią lokatę, w Porąbce piłkarze z Czechowic muszą wygrać. Jeśli stracą punkty, zachowanie trzeciego miejsca będzie możliwe tylko wtedy, jeśli Przyszłość Rogów przegra lub zremisuje w meczu z KS Żory.
- Dla nas mecz w Porąbce to kolejne, normalne spotkanie. Oczywiście będziemy chcieli zakończyć udaną dla nas rundę zwycięstwem. Ale wszystko zweryfikuje boisko - zaznacza szkoleniowiec.
IV liga piłki nożnej
WYNIKI 29. KOLEJKI
Przyszłość Rogów - Concordia Knurów 4:1, Gwarek Ornontowice - KS Żory 0:0, MRKS Czechowice-Dziedzice - Polonia Łaziska Górne 0:1, GTS Bojszowy - Zapora Porąbka 0:3, LKS Czaniec - Unia Racibórz 2:0, AKS Mikołów - Polonia Marklowice 3:1, Grunwald Ruda Śląska - Górnik Pszów 1:1, Unia Rędziny - Rekord Bielsko-Biała 2:0.
1. Polonia Łaziska 29 66 57-14
2. Ornontowice 29 60 48-25
3. MRKS Czechowice 29 53 57-37
4. Przyszłość Rogów 29 51 51-26
5. LKS Czaniec 29 48 46-29
6. Zapora Porąbka 29 47 38-35
7. Unia Rędziny 29 43 50-42
8. Rekord Bielsko 29 43 47-34
9. Grunwald Ruda Śl. 29 37 36-48
10. KS Żory 29 33 28-50
11. Polonia Marklow. 29 32 41-45
12. GTS Bojszowy 29 31 37-47
13. AKS Mikołów 29 29 26-43
14. Górnik Pszów 29 28 38-52
15. Unia Racibórz 29 26 43-67
16. Concordia 29 21 26-75
Ostatnia kolejka (19 czerwca)
Concordia - Rędziny , Rekord - Grunwald, Pszów - Mikołów, Marklowice - Czaniec, Racibórz - Bojszowy, Porąbka - MRKS, Polonia Łaziska - Ornontowice, KS Żory - Rogów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?