Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mrówek coraz mniej

(two)
Kupowanie alkoholu w Czechach przestało się opłacać.  WOJCIECH TRZCIONKA
Kupowanie alkoholu w Czechach przestało się opłacać. WOJCIECH TRZCIONKA
Po obniżeniu cen alkoholi w Polsce, z granicy w Cieszynie zniknęło wiele mrówek. Zmalał też przemyt. Widać to już po samej liczbie mandatów wystawianych przez celników.

Po obniżeniu cen alkoholi w Polsce, z granicy w Cieszynie zniknęło wiele mrówek. Zmalał też przemyt. Widać to już po samej liczbie mandatów wystawianych przez celników.

- W październiku było ich tylko 38, a wcześniej nawet 70. W ostatnim miesiącu nie odnotowaliśmy nawet jednego przypadku, żeby ktoś próbował przemycić za jednym razem 40 butelek. Wcześniej zdarzało się to codziennie - wyjaśnia Elżbieta Gowin, rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Cieszynie.

W sklepach i hurtowniach w Czeskim Cieszynie pojawiły się wywieszki o obniżce cen. Potaniał głównie polski alkohol. Luksusowa (2 l) kosztuje teraz 673 koron (przed podwyżką 695), a cena Siwuchy (0,5 l) spadła z 152 koron na 132. Mimo to klientów nie widać. Dlaczego? Z początku sierpnia polski minister finansów podpisał rozporządzenie obniżające o 30 proc. akcyzę na wyroby spirytusowe. Ceny w Polsce spadły tak, że po wiele gatunków wódek przestało się opłacać jeździć do Czech.

Z wyliczeń Izby Celnej w Cieszynie wynika, że ruch na przejściach granicznych w centrum miasta spadł w październiku prawie o połowę. Równo przed rokiem mosty pokonało 1 mln Polaków, a w październiku tego roku już tylko 660 tys. Wzrosła natomiast liczba Czechów przychodzących do nas - z 760 do 800 tys. - Zmieniły się proporcje. Spadła ilość Polaków przekraczających granicę, ale wzrosła liczba Czechów przychodzących do nas. Kurs korony jest dla nich tak korzystny, że znowu masowo odwiedzają cieszyńskie targowiska. Kupują prawie wszystko, tak się opłaca - mówi Elżbieta Gowin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto