Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MŚ U-20: Sensacja turnieju! Portugalia remisuje z RPA i odpada z mistrzostw [ZDJĘCIA Z MECZU I KIBICÓW]

Przemysław Drewniak
Portugalia nie dała rady Republice Południowej Afryki i sensacyjnie odpadła z turnieju
Portugalia nie dała rady Republice Południowej Afryki i sensacyjnie odpadła z turnieju Łukasz Klimaniec / Polska Press Śląsk
W piątkowym meczu mistrzostw świata do lat 20 Portugalia tylko zremisowała 1-1 z Republiką Południowej Afryki i sensacyjnie odpadła z turnieju po fazie grupowej. - Wszyscy jesteśmy zdruzgotani. Marzyliśmy o wygraniu tego turnieju - przyznał po spotkaniu selekcjoner Helio Sousa.

W Bielsku-Białej ostatni mecz fazy grupowej przyciągnął na trybuny prawie 7,5 tys. widzów. To drugi najlepszy wynik mundialu pod Klimczokiem, gdzie po kilku dniach deszczu wreszcie poprawiła się pogoda. Fani z pewnością się nie zawiedli, bo dzięki piłkarzom Republiki Południowej Afryki zostali świadkami największej sensacji turnieju - tak trzeba potraktować odpadnięcie Portugalii już po fazie grupowej.

Obie drużyny potrzebowały zwycięstwa, by móc grać dalej. Portugalia nie musiała się przy tym oglądać na wyniki rywali i była zdecydowanym faworytem. Do przerwy wydawało się, że wszystko idzie po jej myśli, bo prowadziła po golu napastnika Lille, Rafaela Leao. A gdyby nie dobre interwencje bramkarza Khulekaniego Kubheki, różnica bramek mogła być jeszcze wyższa.

Piłkarze RPA w pierwszych dwóch meczach nie zdobyli nawet punktu, ale na pożegnanie z mundialem pokazali, że drzemie w nich spory potencjał. Zgrani i dobrze wyszkoleni technicznie, w drugiej połowie potrafili zagrozić Portugalczykom i sprowokowali ich do błędu. W 50. minucie ręką w polu karnym zagrał obrońca FC Porto, Diogo Leite, a wenezuelski sędzia po analizie VAR podyktował jedenastkę. Płaskim strzałem wyrównującą bramkę zdobył James Monyane.

Portugalczycy przez ostatnie pół godziny osiągnęli miażdżącą przewagę, ale tak jak w poprzednich spotkaniach mistrzostw, byli bardzo nieskuteczni. Jota nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za kolejne zagranie ręką, a Diogo Queiros główkował w poprzeczkę. W całym spotkaniu podopieczni Helio Sousy oddali aż 26 strzałów na bramkę, w tym dziewięć celnych, ale nie udało im się odnieść zwycięstwa. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego odpadła tym samym jako jedna z dwóch drużyn, które zajęły trzecie miejsce w grupie (obok Norwegii). Zadecydował słaby bilans bramkowy (2-3) i fakt, że Panama (3-4) strzeliła w turnieju o jednego gola więcej.

Zgubiła ich pycha?

Po końcowym gwizdku sędziego portugalscy piłkarze byli w szoku. Na papierze wyglądali na zdecydowanych faworytów turnieju i nawet przed piątkowym meczem nikt się nie spodziewał, że mogą pożegnać się z mistrzostwami już teraz. - Wszyscy jesteśmy w tej chwili zdruzgotani. W kluczowych momentach nie byliśmy w stanie wykończyć naszych akcji. Marzyliśmy o wygraniu tego turnieju - przyznawał po spotkaniu trener Helio Sousa.

Portugalski szkoleniowiec po pierwszym, wygranym meczu z Koreą Południową (1-0) zaznaczał, że jego piłkarzom udało się zaoszczędzić siły na następne spotkania. I choć na pomeczowej konferencji Sousa temu zaprzeczył, to wydaje się, że jego piłkarzy w pewnych momentach zgubiła pycha. Przebieg pojedynków z Azjatami i Południową Afryką był bardzo podobny - Portugalia zdobywała bramkę i osiągała znaczną przewagę, ale zaraz potem spuszczała z tonu i pozwalała rywalom na powrót do gry. Z Koreą uśmiechnęło się do nich szczęście, ale RPA potrafiła to wykorzystać.

Reprezentacja z Półwyspu Iberyjskiego zawiodła jako zespół. Trzeba jednak przyznać, że trzech meczach w Bielsku-Białej jej piłkarze pokazali wysokie indywidualne umiejętności. - Mamy wspaniałych piłkarzy mających przed sobą naprawdę świetlaną przyszłość. Nie mam do nich pretensji bo wiem, że dali z siebie wszystko - podkreślił Sousa.

Afryka może jeszcze namieszać


Grupa F, w której ostatecznie awans wywalczyły Argentyna i Korea Południowa, okazała się być prawdziwą grupą śmierci. Nawet piłkarze RPA, choć odpadli z rozgrywek zdobywając tylko jeden punkt, potrafili sprawić problemy największym faworytom. - Jesteśmy zadowoleni, bo dzięki temu turniejowi nauczyliśmy się bardzo wiele. Dla każdego z nas to było też świetne przeżycie, w Polsce spotkali nas sami przyjaźni ludzie, którzy fantastycznie nas przyjęli - podkreślił trener Thabo Senong.

Drużynie z Południowej Afryki, w której prym wiedli bramkarz Khulekani Kubheka i lewy skrzydłowy Kobamelo Kodisang, pozostaje trzymać kciuki za trzy afrykańskie drużyny, które awansowały do fazy pucharowej. Co najmniej jedna z nich znajdzie się w ćwierćfinale, bo Senegal w najbliższej fazie zmierzy się z Nigerią. Senong nie ukrywa, że najsilniejszym zespołem z jego kontynentu wydają się być grupowi rywale Polski. - Senegal gra bardzo konsekwentnie i wydaje mi się, że może zajść bardzo daleko. Nigeria i Mali też jednak pokazały się z dobrej strony. Wszystkim afrykańskim zespołom gratuluję i trzymam za nich kciuki - zaznaczył selekcjoner RPA.

W Bielsku-Białej właśnie afrykański futbol zdominuje mecze fazy pucharowej. W najbliższy wtorek w 1/8 finału Mali podejmie Argentynę, a w sobotę 8 czerwca przy Rychlińskiego Senegal lub Nigeria zmierzą się ze zwycięzcą azjatyckiego pojedynku Korei Południowej z Japonią.

Republika Południowej Afryki 1-1 Portugalia
Rafael Leao 19' - James Monyane 53' (k.)

RPA: Khulekani Kubheka - Brendon Moloisane, Felize Gcaba, Keenan Abrahams, Sbusiso Mabiliso - James Monyane, Thakgalo Leshabela (76' Muzomule Khanyi), Promise Mkhuma, Siphesihle Mkhize, Kobamelo Kodisang - Oswin Apollis (65' Njabulo Blom).
Trener: Thabo Senong

Portugalia: Joao Virginia - Thierry Correia, Diogo Queiros, Diogo Leite, Ruben Vinagre (52' Moura) - Florentino Luis, Nuno Santos (68' Pedro Martelo), Gedson Fernandes - Trincao, Rafael Leao, Jota (83' Pedro Neto).
Trener: Helio Sousa

żółta kartka: Moloisane.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto