Być może planowane w WSW Andoria zwolnienia 300 pracowników nie będą konieczne. Nadzieja na nowo odżyła wśród załogi po przekazaniu związkom informacji o wstępnych wynikach analizy zatrudnienia. - Na razie to ustna informacja, którą otrzymaliśmy od jednego z członków zarządu - wyjaśnia Wiktor Tomiak, szef Związku Zawodowego Metalowcy. - Okazało się, że w Andorii nie ma nadwyżek zatrudnienia, a nawet, przy większych zamówieniach, może brakować pracowników. To dla nas ogromne zaskoczenie, ponieważ poprzedni zarząd wciąż nam wmawiał, że załoga jest zbyt duża. Przypomnijmy, w minionym roku odeszło z Andorii ponad 200 osób. 300 kolejnych znalazło się na liście przesłanej do Urzędu Pracy. Choć widmo zwolnień nadal wisi nad załogą, pierwsze wyniki analizy pozwalają im spać już trochę spokojniej. - Oprócz analizy, nowy zarząd przeprowadził wśród pracowników ankietę. Jej wyniki również przyczynią się do decyzji o ewentualnych zwolnieniach lub ich braku - dodaje Tomiak. - Tematu zwolnień na razie nie podejmowaliśmy. Wciąż czekamy na pełną analizę oraz listę zamówień na 2003 rok.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?