- Gdyby tak się stało, to byłaby tragedia, zostalibyśmy bez śniegu - mówi Krzysztof Palion, właściciel wyciągu Klepki w Wiśle-Malince, który dysponuje czterema armatkami śnieżnymi. - Śniegu z roku na rok jest coraz mniej, porządna zima była parę lat temu. Bez sztucznego naśnieżania nie damy rady - dodaje.
Susza hydrologiczna sprawia, że np. w zbiorniku wodnym w Wiśle-Czarnem poziom lustra wody obniża się o 4-5 cm na dobę. Dzieje się tak nawet mimo całkowitego zamknięcia zasuw zapory. Na dodatek w górskich przysiółkach strażacy byli wzywani do napełniania wodą lokalnych studni.
- Jeżeli warunki atmosferyczne będą takie, jakie są teraz, to może wystąpić problem z naśnieżaniem, do którego wykorzystywana jest woda z rzek - uważa Tomasz Cywiński, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
Dodaje, że uzależnienie poboru wody wynika z kilku czynników. Jednym z nich jest brak opadów, innym decyzje dotyczące warunków poboru wody, jakie wydają samorządy.
- W tych decyzjach mogą znaleźć się pewne ograniczenia. Nie może być przecież tak, że każdą ilość wody, jaka płynie w rzece, można zabrać i przeznaczyć na przykład na naśnieżanie - tłumaczy Cywiński.
Zaznacza jednocześnie, że RZGW w Gliwicach zakazu pobierania wody z rzek do naśnieżania nie wyda, bo... nie ma takich uprawnień. Ograniczenia mogą jednak wynikać z pozwoleń wodno-prawnych. A takie wydaje marszałek województwa.
Pozwolenie konsultowane jest z hydrologiem, który określa poziom wody. Następnie w umowie z poszczególnymi podmiotami mogą znaleźć się obwarowania prawne dotyczące zakresu i ilości pobieranej wody.
Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego przekonuj, że właściciele wyciągów narciarskich nie muszą się obawiać.
- Nie planujemy działań administracyjnych związanych z poborem wody w celu wykorzystania jej do naśnieżania stoków - zapewnia.
Stanisław Richter, prezes Szczyrkowskiego Ośrodka narciarskiego, które jest właścicielem Ośrodka Narciarskiego Czyrna-Solisko uważa, że z produkcją sztucznego śniegu nie będzie problemu.
- Wody jest mało, ale nie na tyle, by zabrakło jej do naśnieżania - ocenia Richter. - Jeśli będzie jej mniej, to po prostu będzie się mniej śnieżyło. Raz naśnieży się jeden kąt, raz drugi.
Według synoptyków, najbliższe dni będą pochmurne, zimne, ale bezdeszczowe.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?