Tym razem otrzymaliśmy sygnał od jednego z wędkarzy, który w weekendy wyjeżdża z Bielska-Białej na teren gminy Czechowice-Dziedzice. - Łowię często nad Wisłą w Zabrzegu. Fajne i spokojne miejsce. Trudno mi zrozumieć, że ludzie bez skrupułów wyrzucają tam śmieci - mówi pan Arkadiusz. Przyznaje, że w minioną sobotę na sterty worków ze śmieciami natknął się tuż przy drodze, jaka wiedzie wałem Wisły. - W okolicy tzw. małego wodospadu jest tego więcej - zaznacza.
Bernadetta Klimek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Czechowicach-Dziedzicach przyznaje, że ostatnio była prowadzona akcja sprzątania dzikich wysypisk w rejonie wałów Wisły. - Sprzątane były tereny też od strony goczałkowickiej - dodaje. Zapewnia, że gmina monitoruje miejsca, w których ludzie często podrzucają śmieci,
a także utrudnia dojazd do nich np. ustawiając szlaban. W ostatnim czasie kilka takich miejsc zostało oznakowanych tabliczkami z informacją o zakazie wysypywania śmieci. Takie tereny jak rejony ul. Królowej Jadwigi czy ul. Pionkowej są dodatkowo monitorowane.
Inny sygnał otrzymaliśmy od wielbicieli górskiej przyrody, który wybrał się na grzyby w okolicy Równicy w Ustroniu.
- Zamiast grzybów zobaczyłem hałdę popiołu tuż przy schronisku na Równicy - relacjonuje Czytelnik. Śmietnik znajduje się niedaleko czerwonego szlaku turystycznego z Zawodzia na szczyt Równicy.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Wysyłajcie maile na adres poczty elektronicznej [email protected]
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?