Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noc bez podpalacza

(jak)
Czuwała cała sekcja bojowa, ale było spokojnie - powiedział nam Bronisław Procner, zastępca prezesa OSP w bielskiej dzielnicy Straconka, gdzie nadal trwa psychoza strachu związana z ostatnimi pożarami drewnianych ...

Czuwała cała sekcja bojowa, ale było spokojnie - powiedział nam Bronisław Procner, zastępca prezesa OSP w bielskiej dzielnicy Straconka, gdzie nadal trwa psychoza strachu związana z ostatnimi pożarami drewnianych zabudowań. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie spaliły się cztery budynki. Zazwyczaj pożary wybuchały z soboty na niedzielę. Mieszkańcy podejrzewają, że w okolicy grasuje podpalacz. Właściciele drewnianych budynków założyli komitety, na zmianę czuwające przy domach. W nocy z soboty na niedzielę po okolicy krążyło siedem patroli w prywatnych samochodach. Całą noc dyżurowali także ochotnicy z OSP w Straconce. Okoliczności pożarów bada specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza powołana w ubiegłym tygodniu przez komendanta miejskiego policji w Bielsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto