Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noworodek w Oknie Życia w Bielsku-Białej! Dziecko było zawinięte w poszewkę

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Okno Życia w Bielsku-Białej działa od 14 kwietnia 2009. Początkowo zajmowały się nim siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości.
Okno Życia w Bielsku-Białej działa od 14 kwietnia 2009. Początkowo zajmowały się nim siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Jacek Drost
Dziecko w Oknie Życie w Bielsku-Białej! W nocy 26 sierpnia ktoś zostawił tam maleńkiego chłopczyka. Dziecko było zawinięte w poszewkę, miało niezabezpieczoną pępowinę. - Dziecko jest zdrowe, choć wyziębione - informuje ks. Robert Kurpios, dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. To drugie uratowane dziecko w historii bielskiego Okna Życia.

Dziecko w Oknie Życia w Bielsku-Białej zostało znalezione w środę 26 sierpnia o 23.10. Anonimowa osoba pozostawiła nowo narodzonego chłopca - dziecko miało niezabezpieczoną pępowinę i było zawinięte w poszewkę. Gdy tylko noworodek znalazł się w Oknie Życia natychmiast rozległ się alarm.

Opiekujące się Oknem Życia siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu błyskawicznie zajęły się dzieckiem, zabezpieczyły go, a następnie zgodnie z procedurą wezwały pogotowie ratunkowe, które zabrało chłopczyka do szpitala.

Jak poinformował ks. Robert Kurpios, dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, dziecko jest zdrowe, choć wyziębione. Osoba, która przyniosła go do Okna życia zostawiła także karteczkę z datą i godziną narodzin chłopczyka – 26 sierpnia, godz. 16.45.

To drugie dziecko, jakie zostało znalezione w Oknie Życia w Bielsku-Białej. Pierwsze dziecko, również chłopczyk, zostało zostawione ktoś 2 września 2016 r.

ZOBACZ: PIERWSZE DZIECKO W OKNIE ŻYCIA W BIELSKU-BIAŁEJ

O pozostawieniu w Oknie Życia dziecka została poinformowana policja. Zajęła się sprawą, żeby sprawdzić czy matka nie była w niebezpieczeństwie, czy nie padła ofiarą przestępstwa. Policjanci wtedy szybko ustalili tożsamość matki, ale nie grożą jej żadne konsekwencje, bo taka jest idea Okien Życia.

CZYTAJ: MATCE DZIECKA NIE GROŻĄ KONSEKWENCJE

Okno Życia w Bielsku-Białej działa od 14 kwietnia 2009. Początkowo zajmowały się nim siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, obecnie opiekę nad nim sprawują siostry nazaretanki.

Okno Życia to bezpieczne miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja oraz wyścielone miejsce dla dziecka. Po otwarciu okna włącza się alarm, który dyskretnie wzywa opiekujące się oknem osoby – najczęściej są to zakonnice. Potem niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne, to znaczy powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.

W Polsce działa obecnie 61 Okien Życia. Jak informują przedstawiciele Cartias Okna Życia nie zastępują szpitali, gdzie matka może pozostawić noworodka zrzekając się praw rodzicielskich. Są jednak alternatywą i wyjściem dla matek ukrywających ciążę, by nie porzucać dziecka np. na śmietniku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto