W nowej gepardzicy, bo to o niej mowa, Jolanta Kopiec, dyrektorka zoo, pokłada wielkie nadzieje. - W zoo mamy już samca i mam nadzieję, że wkrótce doczekamy się potomstwa - mówi Kopiec.
Yathi przyjechała do Chorzowa z ogrodu zoologicznego w Bernburgu.
Samiec ma na imię Orion, ale i tak wszyscy wołają na niego Iwan. Mieszka w Chorzowie już osiem lat. Przyjechał tu z Warszawy. Jak na razie od Yathi oddziela go płot.
Gepardy jako gatunek zagrożony wyginięciem podlegają ścisłej ochronie. - W ogrodach zoologicznych rozmnażają się z wielkim trudem, bowiem przebywając na jednym wybiegu traktują się jak brat z siostrą - wyjaśnia Kopiec. - Cała sztuka w hodowli polega na tym, aby połączyć je w parę wyłącznie w okresie godowym. Dlatego też przebywają na oddzielnych wybiegach pod ścisłą obserwacją opiekunów.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?