Podczas wtorkowej sesji bielscy radni przyjęli jednogłośnie stanowisko Rady Miejskiej skierowane do premier Ewy Kopacz, w którym Rada sprzeciwia się wprowadzeniu opłat na obwodnicy wschodniej Bielska-Białej.
W przyjętym stanowisku radni przypominają, że dzięki budowie obwodnicy, udało się wyprowadzić poza ścisłe centrum poważną część ruchu tranzytowego, co w znakomity sposób unormowało i upłynniło ruch w mieście.
- Po wprowadzeniu opłat na północno-wschodniej obwodnicy Bielska-Białej spodziewamy się lawinowego powrotu ciężkiego ruchu tranzytowego do śródmieścia, co nie tylko utrudni samochodom poruszanie się po mieście i doprowadzi do komunikacyjnego paraliżu, ale i wpłynie na degradację lokalnych dróg – zwracają uwagę radni.
Ze względu na charakterystyczną zabudowę Bielska-Białej obawiają się również, że zwiększenie natężenia ruchu w centrum miasta będzie miało także destrukcyjny wpływ na jego zabytkowe budynki oraz wzrost zagrożenia ruchu drogowego i wzrost emisji spalin i hałasu.
- Wyrażamy swój stanowczy sprzeciw i zdecydowany protest przeciwko projektowanym zmianom i oczekujemy uwzględnienia naszych argumentów przy podejmowaniu decyzji w tej tak ważnej dla mieszkańców Bielska-Białej i regionu sprawie - podkreślają radni.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju nie planuje zrezygnować z wprowadzenia opłaty na odcinku S69, jaki stanowi obwodnica Bielska-Białej. Opłatom będą podlegały samochody powyżej 3,5 tony oraz autobusy. 11-kilometrowy odcinek wschodniej obwodnicy Bielska-Białej do systemu viaTOLL ma zostać przyłączony 30 czerwca tego roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?