Nasza Loteria

Od wczoraj w Galerii Bielskiej BWA prace prezentuje Kinga Araya

(net)
Kinga Araya w serii performances, które towarzyszyły wernisażowi wystawy.  ARC
Kinga Araya w serii performances, które towarzyszyły wernisażowi wystawy. ARC
Wystawę, której wernisaż odbył się wczoraj, zatytułowano "Hybris - odsłona II". Oglądać ją można w Galerii Bielskiej BWA do 11 stycznia, a zorganizowana została pod patronatem ambasady Kanady w Polsce.

Wystawę, której wernisaż odbył się wczoraj, zatytułowano "Hybris - odsłona II". Oglądać ją można w Galerii Bielskiej BWA do 11 stycznia, a zorganizowana została pod patronatem ambasady Kanady w Polsce. Kinga Araya urodziła się w Polsce, od lat mieszka jednak w Kanadzie. Tam ukończyła studia artystyczne i kształci się nadal, pogłębiając swoją wiedzę w dziedzinie nowych mediów. Obecnie mieszka w Montrealu. Tworzy rzeźby, a także prace w dziedzinie performance i wideo. Wystawa, prezentowana w odmiennych nieco wariantach, gościła już w Galerii Białej w Lublinie, a po Bielsku pokazywana będzie w Galerii Kronika w Bytomiu oraz warszawskiej Zachęcie.

Wystawa "Hybris" dotyczy tematu podróży i komunikowania się.

- Zjawisko życia pomiędzy różnymi kulturami, krajami i językami stało się warunkiem sine qua non mojej praktyki artystycznej - pisze artystka. - Często kwestionuję moją przynależność do grup, które napotykam na swej drodze. W jakim stopniu moje ja jest jeszcze polskie, a w jakim stopniu stało się ono kanadyjskie? Żywię przekonanie, że siła mojej sztuki tkwi w niemożliwym do spełnienia pragnieniu sprawowania całkowitej kontroli nad tym, kim jestem i kim chciałabym być. Fascynacja ludzkimi umiejętnościami pozwala moim własnym siłom twórczym wydostać się poza tutaj, będąc jednocześnie w środku hybrydalnej przestrzeni pomiędzy.

Według "Słownika wyrazów obcych" Władysława Kopalińskiego, hybris to nieposkromiona pycha, zuchwałość wywołująca gniew i pomstę bogów, arogancja. Pojęcie, które zawiera wiele znaczeń, stało się ulubionym terminem poststrukturalistów. To właśnie niejednoznaczne rozumienie hybris otwiera prace Kingi Arayi. "W jej rzeźbach, pracach wideo, rysunkach i pereformances przejawia się ogromne pragnienie swobodnego chodzenia i swobodnego wypowiadania się. Jednocześnie prace artystki przesiąknięte są poczuciem niemożności poruszania się i wypowiadania zrozumiałego dźwięku". Warto się o tym przekonać, odwiedzając Galerię Bielską BWA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto