Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orkiestra w regionie

(wot, two, taj, mal)
Ustroń. Natalia Podżorska i Anna Hławiczka kwestowały w rejonie dworca.   WOJCIECH TRYCIONKA
Ustroń. Natalia Podżorska i Anna Hławiczka kwestowały w rejonie dworca. WOJCIECH TRYCIONKA
W Bielsku-Białej pierwsze rytmy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zabrzmiały już w sobotę. Bielski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża zorganizował akcję poboru krwi.

W Bielsku-Białej pierwsze rytmy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zabrzmiały już w sobotę. Bielski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża zorganizował akcję poboru krwi. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób, które oddały 33 litry cennego płynu. W niedzielę najwięcej działo na placu Wojska Polskiego, gdzie stanęła scena. Na jej deskach królowali lokalni wykonawcy, którzy przygrywali dla przemarzniętych bielszczan. W Bielsku działały dwa sztaby WOŚP, jeden utworzył już tradycyjnie Polski Czerwony Krzyż, drugi młodzież z Zespołu Szkół Elektrycznych, Elektronicznych i Mechanicznych.

Zbiórka pieniędzy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy odbywała się również w większości miast i gmin Śląska Cieszyńskiego. - Ludzie bardzo chętnie dzielą się pieniędzmi - powiedziała nam 16-letnia Natalia Podżorska, która już trzeci raz wzięła udział w akcji Jurka Owsiaka. Przez cały dzień kwestowała z bratem i koleżanką pod Dworcem Kolejowym w Ustroniu.

Do ich puszki ludzie wrzucali najczęściej 2 albo 5 zł, ale zdarzali się i tacy, którzy dawali grubsze banknoty. - To świetna akcja, ze szczytnym celem - przekonywała Anna Hławiczka, koleżanka Natalii. - Wielu ludzi rozumie, że pieniądze bardzo się przydadzą na zakup sprzętu medycznego, ale zdarzają się i tacy, którzy po prostu chcą się pozbyć drobnych z portfela.

Kwesta przebiegała spokojnie. Na Śląsku Cieszyńskim wydarzył się tylko jeden incydent. W Ochabach jeden z kwestujących oddał puszkę swojej opiekunce, która miała ją razem z innymi zawieźć do sztabu w Skoczowie. Po drodze jednak puszka z około 200-złotymi zniknęła. - Na razie nie wiemy, czy ktoś ją ukradł, czy zgubił. Sprawą zajął się komisariat w Skoczowie - tłumaczy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała także w powiecie oświęcimskim. Już wczesnym rankiem na ulice wyległy tłumy wolontariuszy. Niestety, w tym roku w mieście nad Sołą zabrakło tradycyjnego centrum dowodzenia w Telewizji Kablowej, która każdego roku grała do późnych godzin nocnych, prowadząc licytacje przeróżnych rzeczy na żywo. W Oświęcimiu rolę głównego sztabu przejęło Oświęcimskie Centrum Kultury, w którym około 14.00 można było uraczyć się wojskową grochówką. W Starym Mieście strefa płatnego parkowania zamieniła się w Parking z Sercem. Tutaj kwestowały m.in. Marta Kądzioła, Patrycja Domarska oraz Małgorzata Śmiałek. Zmarznięte dziewczynki biegały z puszkami od 8.00. - Po raz pierwszy bierzemy udział w WOŚP. Jest bardzo zimno, ale od czasu do czasu próbujemy się gdzieś ogrzać. Ludzie zdecydowanie częściej wrzucali do puszek rankiem - mówiły dziewczyny.

W Kętach blok imprez WOŚP w Domu Kultury rozpoczął się o 11.00 zabawami i przedstawieniami dla dzieci. O 16.00 koncert dla dorosłych rozpoczął się występem orkiestry dętej z mażoretkami z Wilamowic, a zakończył występem oświęcimskim kapeli bluesowej Liga Dusz.

Na żywieckim Rynku pierwszych wolontariuszy można był spotkać już przed 7.00. Mimo kilkunastostopniowego mrozu. młodzi ludzie z puszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wytrwale kwestowali do wieczora. Do 13.00 można było w siedzibie hufca żywieckich harcerzy honorowo oddać krew. W sztabie głównym orkiestry w Międzyszkolnym Ośrodku Kultury i Sportu od rana było gorąco. Tam o 13.00 rozpoczęła się pierwsza akcja. O 17.00 przeprowadzono kolejną, w międzyczasie na scenie co raz pojawiali się nowi artyści koncertujący z Orkiestrą. Równie hucznie, aż do wieczora było w Węgierskiej Górce. O 14.00 sprzed Ośrodka Promocji Gminy wyruszył na stadion barwny korowód przebierańców, którzy wzięli udział w Niesopustach, przeglądzie zespołów kolędniczych. Impreza przeniosła się do Szkoły Podstawowej, gdzie po 19.00, po drugiej licytacji, zrobiło się bardzie rockowo dzięki koncertowi zespołu Hagall. Przez cały dzień serwowano też regionalne potrawy. W tym samym czasie w żywieckim sztabie pokaz umiejętności dali ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR. W Świnnej Orkiestrze towarzyszyli noworoczni przebierańcy. Trzaskali z bata i dzwonili dzwonkami wirując w tradycyjnym tańcu kolędników. O 20.00, tak jak w całej Polsce z Żywiecczyzny powędrowało Światełko do nieba. Jedenasty finał Orkiestry zakończył się dla uczestników koncertem zespołu Małe Kino około 22.00 w żywieckim sztabie. Wolontariusze pracowali jeszcze przez kilka godzin. Dziś czeka ich liczenie uzbieranych pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto