Już trzy szpitale strajkują na Podbeskidziu. Do placówki w Żywcu oraz Pod Szyndzielnią dołączył Szpital Ogólny w Bielsku-Białej. Nieczynne są wszystkie przychodnie. Zostały odwołane planowe zabiegi. Na pytanie, gdzie mają zgłosić się chorzy, skoro strajkują dwa główne szpitale w Bielsku-Białej, lekarze odpowiadają, że pacjenci w stanach ciężkich są przyjmowani.
- Strajk potrwa do środy. Następnie zostanie zawieszony na tydzień na poczet rozmów z dyrekcją. Od ich efektu będą zależeć nasze dalsze kroki. Domagamy się 30 procent podwyżki, a od 1 stycznia 2007 roku - 100 procentowej - powiedział Robert Tobias, jeden ze strajkujących lekarzy.
W Żywcu akcja protestacyjna rozszerzy się w czwartek. Na razie szpital pracuje w systemie ostrodyżurowym, stoją przyszpitalne przychodnie, a strajkujący lekarze zapowiadają, że 22 czerwca wprowadzą też do protestu formę administracyjną. Będzie ona polegać na wstrzymaniu wypełniania kodów i procedur medycznych umożliwiających rozliczenie hospitalizacji w Narodowym Funduszu Zdrowia. Szpital nie będzie otrzymywał pieniędzy z funduszu, co może znacznie zachwiać bieżące spłacanie zobowiązań i generować spore straty.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?