Oszust, który zadzwonił na domowy telefon mieszkanki bielskiej ul. Gagarina, przedstawił się nie za wnuczka, ale za kuzyna kobiety. W czasie rozmowy przekonywał, że ma niepowtarzalną okazję zakupu samochodu. Poprosił o pożyczkę brakującej kwoty.
- Niestety, kobieta nie zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i przelała ze swojego konto na konto przestępcy całe swoje oszczędności - informują bielscy policjanci. W efekcie kobieta straciła 11 tys. zł.
Prawdopodobnie ten sam sprawca próbował naciągnąć na pożyczkę 77-letnią mieszkankę Bielska-Białej, a chodziło mu o niemałą sumę – 72 000zł. Podczas rozmowy telefonicznej oszust przedstawił się za wnuka kobiety. Tym razem tzw. oszustwo na wnuczka nie powiodło się - w czasie tej rozmowy do mieszkania wszedł jej prawdziwy wnuczek.
Oszustwo na wnuczka w Bielsku-Białej nie zdarzyło się po raz pierwszy i zapewne nie ostatni. Dlatego bielscy policjanci ostrzegają, by każdy, kto zetknie się z opisanym sposobem działania przestępców, skontaktował się z najbliższą jednostką Policji pod numer: 997 lub 112.
Radzą też, by nie przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?