Parkomaty w Bielsku-Białej zastąpią parkingowych. To już pewne

Parkomaty w Bielsku-Białej zastąpią parkingowych w charakterystycznych jasnozielonych kamizelkach, którzy na dzień dzisiejszy pobierają opłatę od kierowców.

– Chcielibyśmy zmienić system poboru opłat. Parkomaty to już standard w większość miast w Polsce. To rozwiązanie powszechne i akceptowane przez kierowców. Dlatego chcielibyśmy, by takie urządzenia działały też w strefie płatnego parkowania w Bielsku-Białej – tłumaczy Dariusz Gołyszny, kierownik Działu Parkingów i Strefy Płatnego Parkowania Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej.

Urządzenia mają znaleźć się na bielskich ulicach jesienią, najpóźniej zimą tego roku. Wszystko zależy od rozstrzygnięcia przetargu. Parkomaty w Bielsku-Białej będą umożliwiały opłacenie parkowania za pośrednictwem bilonu lub karty płatniczej. Przetarg zostanie ogłoszony na usługę polegającą na udostępnieniu przez wykonawcę tych parkomatów i jednocześnie zapewnienie obsługi techniczno-serwisowej.

Aktualnie Strefę Płatnego Parkowania w Bielsku-Białej obsługuje 48 parkingowych. To mało, zwłaszcza jeśli ktoś zachoruje lub jest na urlopie. W tej sytuacji bywa, że parkingowy musi obsłużyć parkingi na sąsiedniej ulicy. W efekcie kierowcy skarżą się, że nie zawsze mogą spotkać go i zapłacić za postój w tym samym dniu. Jednak znalezienie osób chętnych do pracy na stanowisku parkingowego to spory kłopot. - Zainteresowania tą pracą właściwie brak - przyznaje Dariusz Gołyszny.

Zapewnia, że w związku z pojawieniem się parkomatów, część parkingowych zostanie znajdzie zatrudnienie, jako kontrolerzy opłaty dokonywanej przez kierowców w nowych urządzeniach.