- To wielkie przedsięwzięcie, bardzo ważne dla polskiego rynku animacji. Bardzo się cieszę, że decyzja (o budowie centrum - red. ) rządu Prawa i Sprawiedliwości zapadła, bo dzisiaj prawdopodobnie Studio Filmów Rysunkowych nie istniałoby, zniknęłoby z mapy Polski, mapy świata, bo takie były zakusy, próba zmiany w jakąś spółkę, zniszczenia wielkiej historii polskiej animacji. Dobra decyzja rządu Prawa i Sprawiedliwości, dobra decyzja pana premiera Glińskiego i konkretne za tymi decyzjami pieniądze - mówił o budowie Centrum Bajki i Animacji poseł Przemysław Drabek, z którego inicjatywy posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu odbyło się w Bielsku-Białej. Dodał, że Centrum Bajki i Animacji ściągnie do miasta turystów, ale także historia polskiej animacji będzie w nim nadal tworzona. - Tutaj powstawały projekty znane na całym świecie i mam nadzieję, że nowe projekty nadal będą promowały Polskę na świecie - powiedział DZ poseł Drabek.
Poseł Piotr Babinetz, przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, zapewniał, że podczas posiedzenia poruszona zostanie przyszłość bielskiego studia i polskiej animacji, że mogą one liczyć na wsparcie rządu.
Centrum ma nie tylko edukować, ale także tworzyć filmy
Wiceminister Jarosław Sellin podkreślił, że bielskie Studio Filmów Rysunkowych to legenda, w czasach PRL-u powstało w nim około tysiąca filmów, w tym kultowe animacje dla dzieci.
- Po kryzysie lat 90. polska animacja dopiero się podnosi, a Studio Filmów Rysunkowych, które było przeznaczone do komercjalizacji przez poprzednią władzę, Platformę Obywatelską, jednak zostało potraktowane przez nas w roku 2015 jako poważna państwowa instytucja kultury i inwestujemy w to studio. Ono znowu ma projekty, zarówno filmów poważnych, jak i dziecięcych - powiedział wiceminister Sellin. Podkreślił, że chcą, by nad Białą animacja kwitła, a Bielsko-Biała stało się polskim centrum animacji, bo dzisiaj animacja opiera się głównie na firmach prywatnych, których jest w Polsce około 20. - Ale państwowa instytucja też jest potrzebna - powiedział Jarosław Selin.
Poseł Marek Suski stwierdził, że Centrum Animacji i Bajki ma nie tylko edukować, ale także produkować filmy. - Taki jest cel tej inwestycji - mówił poseł Suski. Podkreślił, że z zainteresowaniem odwiedził bielskie SFR, bo sam trochę rysuje i maluje, i zawsze chciał stworzyć swój film rysunkowy. - Dzisiejsze obrady będą poświęcone historii, teraźniejszości, ale przede wszystkim przyszłości możliwości rozwoju i wsparci państwa dla Studia Filmów Rysunkowych - powiedział poseł Suski.
Dyrektor bielskiego Studia Filmów Rysunkowych Maciej Chmiel przyznał, że dzięki wsparciu ministra kultury i dziedzictwa narodowego budowa Centrum Animacji i Bajki ma zapewnione pełne finansowanie.
- To 40 milionów złotych. Na jesień tego roku planuję otwarcie, więc zapraszam wszystkich, którzy chcieliby skonfrontować się ze swoimi emocjami z lat przeszłych i na nowo odświeżyć sobie pamięć dawnych bohaterów studia. Ale nie chcemy żyć tylko przeszłością, więc studio w tej chwili pracuje już nad trzema projektami - mówił dyrektor Chmiel. Zwracał uwagę, że kolejne produkcje filmowe SFR to nie jest kwestia kreatywności czy jej braku, ale finansowania studia. - Myślę, że ta dzisiejsza wizyta posłanek i posłów, za co im dziękuję, zaowocuje zmianami legislacyjnymi, które są niezbędne, żeby animacja polska odzyskała swój blask - powiedział dyrektor Chmiel.
Największa taka inwestycja w tej części Europy
Przypomnijmy, że Interaktywne Centrum Bajki i Animacji ma być jedną z największych atrakcji Bielska-Białej. Założeniem projektu jest połączenie interaktywnego i nowoczesnego muzeum z parkiem rozrywki w oparciu o dorobek bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, w którym powstały m.in. animowane seriale z Bolkiem i Lolkiem, Reksiem czy Smokiem Wawelskim i Bartolinim Bartłomiejem. Będzie to nowoczesne centrum rozrywki i edukacji proponujące dzieciom i ich rodzicom naukę przez zabawę z wykorzystaniem nowoczesnych technik multimedialnych.
Generalnie Centrum Animacji ma nie tylko stworzyć atrakcyjną przestrzeń dla mieszkańców i turystów, ale także doprowadzić do ożywienia miasta i regionu. Dużą zaletą projektu jest fakt, że w przyszłości może zostać rozbudowany i uzupełniony o kolejne moduły. Będzie to największa tego typu inwestycja w Polsce, a nawet w tej części Europy.
Prace zostały podzielone na dwa etapy. Pierwszy to wybudowanie nowego budynku, drugi - stworzenie w nim wystawy w formie multimedialnej ekspozycji.
Warto dodać, że w ramach tworzenia Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji w ubiegłym roku zakończył się remont zabytkowej Willi Rotha z 1880 roku, którą od końca lat 40. ubiegłego stulecia zajmuje SFR.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?