Ponad dwieście osób wzięło udział w spotkaniu Pawła Kukiza w Bielsku-Białej z mieszkańcami Wyższej Szkoły Administracji. Zorganizował je Jerzy Jachnik, poseł ugrupowania Kukiz ’15, który przy tej okazji oznajmił uruchomienie swojego biura poselskiego w mieście (przy ul. Cechowej 31).
Paweł Kukiz spóźnił nieco ponad poł godziny. – Przepraszam, ale brałem udział dziś udział w spotkaniu w Brzegu – oznajmił na tuż po wejściu. Od razu został wywołany do odpowiedzi przez jednego z uczestników, który chciał zainteresować go swoją sprawą związaną ze spółdzielniami mieszkaniowymi.
- W tej chwili wychodzenie z jakąś szczegółową sprawą w Sejmie jest po prostu spaleniem tej sprawy. Trudno rozbierać na czynniki pierwsze kwestie spółdzielni mieszkaniowej, czy sprawy pokrzywdzonych przedsiębiorców. To zniknie w walce między dwiema siłami, które są w tej chwili w parlamencie. Dziś trwa demontaż starego układu – przekonywał.
Stwierdził, że obecny system w Polsce nie ma wiele wspólnego z demokracją. - Namiastki demokracji mamy w momencie wyboru jednej z opcji politycznej raz na 4 lata. Ale gdy ta opcja obejmuje władze, to dostaje do dyspozycji identyczne instrumenty sparowania władzy, jakie kiedyś posiadało PZPR. Zawłaszcza całe państwo, władze wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. Obywatele, po wrzuceniu głosu do urny, nie mają żadnego wpływu na sposób sprawowania władzy – mówił uzasadniając konieczność zmian w ustawodawstwie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?