Pielęgniarek nie przekonały argumenty braku pieniędzy na podwyżki ich pensji, dlatego zaostrzyły formę strajku i o godz. 19 odeszły od łóżek pacjentów.
Pielęgniarki zostały na dyżurach. W różnych szpitalach przyjęto jednak różne formy strajku, są np. placówki, gdzie na oddziale jest tylko jedna pielęgniarka. Generalnie siostry będą interweniowały tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia pacjentów.
Szybkich działań dyrekcji wymaga teraz zmiana sposobu funkcjonowania wszystkich pięciu szpitali. Z ewakuacją pacjentów włącznie. Decyzje w tej sprawie zapadną dzisiaj.
Wczoraj do strajku przystąpiło ponad tysiąc pielęgniarek. Trwał od rana i do czasu zakończenia rozmów miał łagodny przebieg. Panie pracowały w koszulkach z napisem "Protest".
Ich głównymi żądaniami są podwyżki i zaprzestanie dyskryminacji płacowej pielęgniarek i położnych.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?